WAKACJE 2005 - okazje do spotkań - kto, gdzie i kiedy?????

Hej zaczynam ten temat - bo wymiana informacji na temat naszych wakacyjnych wojaży może się okazać niezłą okazją do tego by się wzajemnie poznać , spotkać czy nawet sobie pomóc w trudnych sytuacjach.
CO wy nato???

Ja w tym roku chyba też nigdzie się nie wybiorę

Ja na razie planów nie mam. Na pewno 1.07 jadę papiery na SGH złożyć. Potem będę musiał wpaść jeszcze na egzaminy wstępne na parę dni i z chęcią bym się spotkał z grupą stołeczną. Niestety bez autka będę - ze względów finansowych. Bilet dla uczniów i studentów na cały lipiec i sierpień na wszystkie IC, ekspresy i pospiechy kosztuje 150 plnów + miejscowki. Za tyle 2 razy do Wawy i spowrotem nie przejadę.
A co dalej - pojęcia nie mam. Chciałem Kraków odwiedzić, ale czy to wypali to nie wiem...

Jak tylko będziesz w kraku daj znać - może tym razem uda nam się spotkać
Ja z kolei najpierwa jade do Mikaszówki w puszczy augustowskiej ( ale tylko zawieźć i przywieźć żonę z córką i jej koleżankami ) na początku lipca - a na początku sierpnia na dwa tygodnie - na południe Czyli Słowacja , węgry, Serbia, Bośnia, Chorwacja( Dubrovnik i Korcula) I Czarnogóra -
Misiek - ponieważ pytałes mnie na privie - ale myslę ,że mogę odpowedzieć tutaj - nie wiem jeszcze jak wygląda sprawa ewentualnych wolnych miejsc, bo jest tam w sierpniu tzw. Wysoki sezon - ale się za parę dni dowiem.
Jazda jest podobno niesamowita( szczególnie przez góry w Bośni , bo okolica DUbrownika już znam) - więc musze ładzie porządnie przygotować ( głownie hamulce!!!!) - dlatgo pytam o porządne tarcze ( te brembo).
Jechał może ktoś z Was już przez Bośnie i Serbię ???Ciekaw jestem jak tam z policją , warsztatami ( myslę,że z ładziąnie będzie nigdzie żadnego problemu z naprawami - ale w Chorwacji jest ich ju/ż nie za wiele.

ja jechalem kiedys przez serbie ale tirem i autokarem autostrady straszne i wszyscy przestrzegaja przepisow jak na autostradzie jest 60 to kazdy tyle jedzie, no chyba ze mi sie pomieszalo z jugoslawia a ja na wakacje bede w turawie i bielawie tam mnie znajdziecie

Ja od 17 lipca do 30 czerwca bede plywal na Mazurkach. W tym roku powrot do korzeni Wynajalem stara polska lajbe Venus Tania i wygodna, troche ociezala ale za to klasyk Poza tym pewnie bede siedzial na dzialce w Sokolnikach kolo Lodzi.
Bylem kiedys w Jugoslawii jeszcze przed wojna na Balkanach. Pojechalismy Duzym Fiatem i spisal sie swietnie. Pamietam ze drogi w gorach malownicze ale serpentynki ostro testowaly samochod i uklad jezdny. Jak wracalismy z Jugoslawii to zatrzymalismy sie gdzies zeby zapytac kogos o droge i nas oswiecili ze tam gdzie chcielismy jechac juz strzelaja i pewnie nas tez ostrzelaja. Szybko zmienilismy kierunek...

Cytat:

2005-06-18 14:07:18, Stoki_W-wa pisze: Ja od 14-28 lipca będe z rodziną w Jantarze i chętnie spotkam się z gr. 3Miejską

Zapraszamy!!!!

Coś czuję, ze w czwartek lub piątek w przyszłym tyogndiu będe w Krakowie Może jakieś spotkanko?

Cytat:

2005-06-20 23:57:28, Mariusznia pisze: A ja chyba też niestety czasowo (praca...) nie będę mógł sobie pozwolić na wakacje... . Może na kilka dni się wybiorę z córką na wyprawę śladami Pana Samochodzika na Mazury (zabierzemy Wiejskiego Golfa - nie pływa... jeszcze , ale można nim zjechać na polne drogi bez obaw o tarcie podwoziem i takietam), a potem zahaczymy o morze i do domq... Może jeszcze jakieś przedłużone weekendy i to wszystko...

Też czytałem (i nawet wszystkie mam części) - hehe - a i miałem zamiar nieraz tak pojechać, ale jednak sam napęd 4x4 nie wystarczy, ale i trzeba mieć wysoko samochód zawieszony
Ale nie w te wakacje - bo pewnie albo będzie ciężka praca w łagrach, albo biorę pada żeby zakwalifikować się do grupy 3miejskiej

Jasne na początku przyszłego tygodnia już bede znał jakieś konktrety Fajnie by było się z wami spotkać w grodzie Kraka