Zamierzam kupić avensis z rocznika >= 2000 proszę o rady

Witam wszystkich.
Mam znikome doświadczenia z autami, ale przymierzam się właśnie do kupna auta w miarę dużego, wygodnego, dobrze wyposażonego, taniego w eksploatacji i do tego żeby nie było mułowate (ale wyścigi spod świateł mnie nie interesują), do około 30 tys. pln. Czyli taki standard Będzie to moje pierwsze własne auto.
Interesuje mnie avensis w wersji hatchback/liftback lub sedan z dieslem D4D 2.0 (110 KM), po face liftingu w 2000 r. (czyli ma znaczek toyoty na chłodnicy a nie jak poprzednio na masce? )

Silnik benzynowy+lpg imho odpada jak dla mnie, bo przy koszcie instalacji lpg IV generacji i
przeciętnych przebiegach 15-20 tys. rocznie to mi się za szybko nie zwróci.
Mimo, że starałem się poszukać trochę w necie mam do Was takie pytania:

1. Rozumiem, że to dobry wybór: model, silnik ?
2. Jakie osiągi/zużycie ma auto z tym silnikiem ? Na stronie http://www.toyotaclub.hg.pl/nowa_avensis.htm są tylko zapowiadane dane producenta
3. Czy ten silnik to jest ten sam co w pierwszych avensis ?
4. Gdzie najlepiej szukać auta: komisy,prywatni właściciele krajowi, czy sprowadzić ?
5. Czy w standardowym wyposażeniu tego modelu jest komputer, 4xpoduszki, klima automatyczna czy tylko zwykła ?
6. Wyczytałem, że przy oglądaniu auta sprawdzić: czy nie bite(szyby takie same, szczeliny miedzy elementami karoserii, lakier itp.), czy cała elektryka działa, czy poduszki nie wystrzelone, czy nie rdzewie, no i oczywiście przejechać się. Czy coś jeszcze w tym modelu, silniku konkretnie sprawdzić można tak na miejscu ?
7. Jakie są typowe usterki ?

I pytania do Dolnoślazaków a szczególnie Wrocławian:
8. Gdzie można we Wrocławiu sprawdzić takie auto przed kupnem?

Przepraszam za dużą ilość pytań i pewien rozrzut tematyczny na początek,
ale już nie mogę usiedzieć...z powodu wszystkich wątpliwości.

Pozdrawiam
Roger7

z tą gwarancją to uważaj,ja niby miałem gwarancję na silnik i skrzynię,a za wymianę sprzęgła które padło po kilku dniach do dziś kasy nie mogę wyrwać,a to już półtora roku.to był salon w OPOLU Andrzeja Szica.jednym słowem oszuści i naciągacze.A pry zakupie sprawdź tarcze hamulcowe czy bicia nie mają bo parę złoty to kosztuje,najlepiej lekko dotknąć do hamulca pry prędkości ok.120km/h i sprawdzić czy nie bije w pedał i czy samochód nie hamuje żabkami,ja jeszcze bym zprawdził poduchy pod silnikiem i skrzynią czy są całe,to świadczy czy ktoś auto katował czy nie