Cuda sie zdarzają??????

wczoraj monotwałem kołpaki w VW polo, a dziń klientka przyjechała z pretensjami że źle je założyłem bo znaczki VW są każdy w inna strone a musza być identycznie jak sie staje. NIe pomogły zadne tłumaczenia, dopiero pokazy (wyrównaliśmy wszystkie koła zeby znaczki były identycznie - przejechanie sie po placu) dały rezultat. A i tak na zkończenie powiedziała ze my ją oszukujemy. I po co wtedy w aucie mechanizm róznicowy???????
zgłupiałem a cały warsztat miał niezły ubaw
pozdrawiam

p.s. To była blondynka

pewnie to jakaś nauczycielka była

Glupota ludzka nie ma granic