Wiem, że ten temat był wielokrotnie poruszany na forum ale mimo to spytam bo zastanawia mnie jedna rzecz.
Ostatnio gdy ustawiałem sobie instalkę gazową zauważyłem przy gazowaniu przeskok iskry pomiedzy jedną z fajek, a osłoną kolektora. Uznałem, że pewnie mi się wydawało ale gdy pogazowałem jeszcze kilka razy znowu zauważyłem iskierkę.
Miałem wczoraj podjechać i kupić nowe kable ale uznałem, że zrobię wcześniej próbę wodną
Poprawiłem fajki i spsikałem je wieczorkiem wodą. Nie zauważyłem jednak żadnych iskierek, które przy uszkodzonych czy starych kablach powinny się na nich pojawić.
Miałem wprawdzie ostatnio jednego (pierwszego) strzała ale to był raczej wynik mojego sposobu jazdy.
Nie wiem teraz co robić
Wymieniać czy zostawić?