Trafiłem na nieuczciwego sprzedawcę :(

Moze ktoś mi pomoże. Jakieś dwa miesiace temu zamówiłem u pewnego kolesia części. Jako że kupowałem już graty u niego osobiscie, wiec zaufałem mu i wpłaciłem kaskę na konto z góry. Niestety juz drugi miesiąc czekam na paczkę, koles nie odpisuje na maile i nie można sie do niego dodzwonić. 3 tygodnie temu mi się udało i powiedział mi że paczkę mu poczta odesłała spowrotem, ale już ja wysłał drugi raz. Niestety do dzisiaj nie dostałem jej. Wartość paczki wynosi 200 zeta, jak dla mnie, biednego studenta to niestety jest troszkę kaski. Wiem jak koleś sie nazywa i wiem gdzie mieszka, byłem już u niego a on mi taki numer wykręcił. Aż korci zeby do niego pojechać, niestety ja mieszkam pod warszawą a on pod krakowem, więc dla 200 zeta podróż do niego raczej jest nie opłacalna. Czy istnieje możliwość jakoś załatwienia tej sprawy przez Policję np. czy coś podobnego ?

a potwierdził Ci mailowo transakcje (co, za ile, na kiedy, itp.)? albo masz świadów przyjęcia zamówienia??
napisałeś w tytule dokładnie za co to jest zapłata??

umowa nie musi być pisemna żeby była ważna .

Cześć.

Jeżeli to ktoś z Allegro to daj jakiekolwiek namiary na klienta, a ja potaram sie dołożyc mu trzy grosze od siebie...
Tego typu zachowania nalezy tempic.

Moze ktos z Krakowa faktycznie go odwiedzi ????

Transakcja nie była przez alegro, umawiałem sie z nim prywatnie. Mam maile od Niego, mam potwierdzenie przelewu na jego konto. Wczoraj udało mi się z nim skontaktowac przez mail, napisał mi że podobno wysłał trzy tygodnie temu, ale pójdzie na poczte dowiedzieć sie, jeszcze dzisiaj spróbuje sie z nim skontaktowac, żeby mi wysłał potwierdzenie.

to jak już maszynę złożysz to możesz do Cz-wy na testy wpaść

Cytat:

2006-02-22 16:19:30, MobiaS pisze: Ufff...właśnie dostałem wieści z domu że przyszła paczka. Wieczorem sprawdze czy wszystko sie zgadza. Panikarz ze mnie, no ale z drugiej strony czekać na paczkę 2 miesiące :/

A już chcieliście chłopa najeżdżać i to nie znając wszystkich faktów.
Jeżeli ja wysłałbym paczkę, a ona by wróciła nieodebrana, to przed ponownym wysłaniem poprosiłbym o dopłatę za powtórną wysyłkę.
Niezależnie od powodów nieodebrania paczki (sprawdzenie zawartości przez pocztowego dostawcę, wyciągnięcie przez złośliwych sąsiadów kwitka awiza - ale wtedy ponownie powinni awizować jeżeli nie ma wskazania, aby odesłać do nadawcy; pijany doręczyciel, itp.)

Mobias, może nie ma w tym Twojej winy, bo nie widziałeś awiza, ale dziwi mnie, że dopiero po dwóch miesiącach chciałeś pisać czy też dzwonić po skan potwierdzenia

Mnie też "zaginęła" paczka na poczcie. Miałem dostać na Mikołaja 06.12.2005 r. pendrive Kingston'a i na 200 przesyłek pocztowych ta właśnie dziwnie się spóźniała. Poprosiłem o potwierdzenie nadania paczki priorytetem i otrzymałem skan. Moja placówka pocztowa sprawdzała kilkakrotnie, co przy kilku tysiącach przesyłek dziennie nie jest przecież do sprawdzenia. W końcu dostawca zareklamował na poczcie, wcześniej nie chcieli mu przyjąć reklamacji, dopiero po 3 tygodniach. Wypłata ustawowego odszkodowania następuje zwykle po 2 miesiącach od wszczęcia reklamacji.
17 lutego otrzymałem ponownie zamówiony pendrive i to najnowszej generacji (bo ceny spadły jak napisał sprzedawca )

Nie ma co pochopnie reagować, większość spraw jest do załatwienia cywilizowanymi metodami (wyłączając sprawy Pershinga, Papały itp. ) Nie chciałbym Was w przyszłości oglądać w wieczornych wiadomościach w dziale rozprawy sądowe - wyroki.
Pozdrawiam