Problem z rozruchem i praca silnika (szukalem)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

przewertowalem forum, szukalem, bylem nawet w ASO forda w lodzi (AUTO JAGEL). I nic.

Moj problem: auto nie chce odpalac, czesto musze dluugo krecic rozrusznikiem aby zalapalo, a jak juz zalapie, to ledwo sie rozkreca od 0 do 1000RPM i potem wyzej (zimny silnik po nocy)
w dodatku jak dodaje gazu to tak, jakby sie dusil, czy nie wiem jak to nazwac - ale tak jakby kasłał. Dopiero po kilkunastu sekundach gazowania, lub gdy przekrocze jakos 2,500RPM zaczyna normalnie pracowac. Tak jest zawsze po dlugim postoju. Oczywiscie mowie o benzynie (gaz tez jest, na nim nie da sie odpalac, a na gazie pracuje bez zarzutu).
W ASO po ponad godzinie badan z komputerem nic nie wykazalo.
Wszelkie porady z forum zostaly wdrozone.

Dodam, ze testowal mi w ASO cisnienie paliwa, i wyszlo, ze jest o 0,4 bara za wysokie (zamiast 2.2 jest 2.6)
Mechanik powiedzial, ze MOZE byc to regulator cisnienia paliwa, lub (to ze nie zapala) zawor zwrotny pompy paliwa, ktory moze nie trzyma. Ale nawet jak podpompuje ze 3 razy przed rozruchem to i tak nic nie daje.
Dodam, ze jak gwaltownie wcisna gaz na benzynie na cieplym silniku, to najpierw sie przydusi, a po chwili reaguje (nawet na jalowym).
Swiece mam motorcrafta platynowe.
Kable motorcrafta (nowe).

Czy ktos moze mi cos poradzic? bo juz rece opadaja
  
 
up, nikt nic nie poradzi?