Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() chemik333 LOB MEMBER saab9-5, F650CS Warszawa | 2006-06-26 15:52:55 Pewnie tylko pompa wody padla. Ja tak mialem jak jezdzilem z zerwanym paskiem klinowym. Po 3 kilometrach mialem juz na wskazowce silnika prawie 100 stopni. Raz doszedlem chyba nawet do 105 stopni, bo musialem dociagnac do domu. Objawy: nagle strasznie stracila moc - chyba komp odlaczal juz podawanie paliwa wzgledem wcisniecia pedalu gazu a zaczynal dawkowanie minimum. Natomiast to co bylo chwile pozniej: ze 105 po zgaszeniu i tylko wlaczeniu zaplonu po polowie minuty juz bylo 103, potem minuta i bylo juz ponizej 100, kilka nastepnych minut i wskazowka wskazywala juz prawie 90 stopni. Bez pompy zaczela sie chyba gotowac woda jedynie w tym miejscu gdzie byla najbardziej ogrzewana. Tuz obok byla chyba juz spora roznica w temperaturze, co by tlumaczylo bardzo szybki spadek wskazywanej temperatury gdy zaczelo nastepowac jej mieszanie bez kolejnego podgrzewania.
Oczywiscie najwazniejsze to nie odkrecac w takim momencie korka od ukladu chlodzenia, bo bedzie kataklizm. Termostat masz najprawdopodobniej sprawny. Moj jest do dzisiaj ![]() |