kauczuk-krk Piaseczno | Pytanie nie o Escorta ale mam nadzieje ze moze ktos bedzie potrafil mnie naprowadzic chociaz...
Samochod to Peugeot Boxer '94 Bus, 1.9TDi. Wczoraj probowalem go odpalic, procedura standardowa - grzalem swiece, po czym przekrecam kluczyk a zamiast rozrusznika uslyszalem "klik" spod maski i nic... wylaczam zaplon a kontrolki dalej swieca!! nawet po wyciagnieciu kluczyka ze stacyjki. Pozniej po wlaczeniu zaplonu juz swiece sie nie grzaly, elektryka w samochodzie nie dzialala (radio, szyby). Problem sie rozwiazal kiedy chcialem otworzyc maske. Minimalny ruch dzwigni do otwarcia maski sprawil ze kontrolki zgasly i odpalilem normalnie... Pozniej zdarzylo sie to drugi raz z identycznymi objawami ale numer z maska nie zadzialal. Pozniej ruszenie lewarkiem zmiany biegow pomoglo.
Ktos orientuje sie co to moze byc?
Jeszcze dodatkowe informacje auto ma alarm i rok temu padla elektryka - glowna wiazka byla wymieniona na nowa i przez rok zero problemow. |