Bandycyzm i bezprawie ?-Rejestracja pojazdów

Dziasiaj pojechałem do Wroclawskiego Wydzialu Komunikacji celem przerejestrowania auta na druga osobę mieszkajaca pod tym samym adresem co ja , normalnie to bylaby tylko wymiana dowodu rejestracyjnego i nalepek hologramowych na tablicach nic poza tym ,jak sie okazało juz tak nie jest , auto kupiłem w marcu , bylo na tablicach bialych z Katowic , zarejestrowałem , dostalem nowe wroclawskie tablice jeszcze z flaga polska w niebieskim pasku , dzis znow kazali mi wymieniac tablice na nowe biale tym razem z gwiazdkami a nie flaga , policzyli sobie za wszystko 180zl. , dlaczego majac nowe czyli teraz juz wychodzi na to ze stare biale tablice mam wymieniac je teraz na nowe bo auto chce na zone zarejestrowac ? przeciez miasta zarejestrowania nie zmienia , polska w uni jest od 2004 to dlaczego odrazu nie wydali mi jak w marcu rejestracji ulegl samochod unijnych tablic ? , do tego jeszcze nowy numer rejestracyjny bym dostal , tablice wymienilem poniewaz dzis wyjezdzam na troche z kraju i nie mialem czasu sprawdzac czy maja takie prawo tak robic , jestem ciekaw ktory z ukochanych poslow zarabia na tych wymianach tablic , poprzednie tablice jeszcze niezdazyly ulec najmniejszemu zniszczeniu , sciaglem je i zanioslem nowe im , narazie mi oddali je i najpozniej za dwa tygodnie beda do odbioru nowe tablice z tym samym numerem co mialem bo tak sobie zazyczylem i okazalo sie ze mozliwe do zrobienia jest cos takiego bez dodatkowych kosztow , a wiec jak juz mnie tyle znow skasowali to niech wysila sie troche i zrobia mi tablice z takim numerem rejestracyjnym jak mialem

moze ubezpieczyc wtedy auto na zone tylko po co jezeli moze poczekac do końca trwania ubezpieczenia i dopiero wtedy ubezpieczyc

co do tablic to nie musi wymieniac ich , nie ma takiego obowiązku , jezeli są z tego samego powiatu lub miasta a tu wyraznie widac ze jest to ja bym tam niezły ochrzan zrobił w tym urzedzie

Może spróbuj zapytać w innym mieście.
Zmieniłem jakiś czas temu miejsce zameldowania.
Auto jest na ojca, a ja jestem współwłaścicielem.
Gdy pytałem w wydziale kounikacji w moim nowym miejscu zamieszkania, co muszę zrobić żeby w dowodzie rej. było tak jak jest obecnie, kobieta dała mi do wypełnienia kwitek i poprosiła żebym wpisał tam swoje niowe dane, a ona to wprowadzi jako adnotację do dowodu. Nie stało się tak bo auto było rejestrowane w innym województwie, gdzie do tej pory mieszkałem i musiałem tam podjechać żeby to załatwić.
Problem w tym, że w moim dotychczasowym mieście okazało się, że kwitek nie wystarczy i muszę przytargać tablice, wypełnic kwitek i złożyć podanie o nowy dowód.
Tłumaczenia, że jestem tylko współwłaścicielem na nic sie zdały.
Pomijam fakt, że współwłaścicielem zostałem przez przypadek bo kobieta podcza rejestracji pomyliła sie i wpisała ojca jako właściciela a miało byc odwrotnie.

Tak więc może zasięgnij rady jeszcze w innym wydziale, w innym mieście.