Zdejmowanie przednich lamp - Mk4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

szlag mnie już trafia dosłownie. Chciałem wymienić sobie kierunki na białe no i nawet lampy przedniej nie potrafię normalnie zdemontować.

Przesadzam oczywiście, jedną dzisiaj jakimś zupełnym przypadkiem udało mi się zdjąć i kierunek wymieniłem. Ale jutro wymienię sobie drugi i tak się zastanawiam, czy aby na pewno wszystko dobrze robię.

Są 3 uchwyty - u góry - bliżej środka plastik + śruba z regulacją - no to odkręcić to oczywiście banał, potem u góry przy brzegu - tam są takie plastikowe zapadki, to też daję radę. I ostatnia śruba regulacyjna - u dołu. Ani nie ma do niej specjalnie dostępu, na dodatek uparte diabelstwo w postaci takiego plastikowego bolca rozporowego i wchodzącego w lampę. To z tym mam największy kłopot. Jak to pioruństwo ściągać, macie jakiś sposób? Bo dzisiaj na wyjęcie go zeszło mi chyba z 40 minut...

[ wiadomość edytowana przez: redziol dnia 2007-02-19 21:16:28 ]
  
 
są 2 metody
1. odkrecasz wszytskie 2 pokretła od lamp(klucz , nastepnie przekrecasz ten mały czarny plastik na górze o 90 stopni i wyciągasz lampe razem z pokretłami(chyba najlepsza metoda)
2. odkrecasz jedno pokretło od regulacji , obracasz ten plastik na górze o 90stopni po czym ciagniesz za spód lampy do siebie zeby lampa wyskoczyła z tego pokretła(też dobra metoda jeśli masz na zapasie te plastiki albo masz je w dobrym stanie, bo lubia sie kruszyc)