Eureka

- w dniu dzisiejszym na stacji benzynowej Sh....l po zatankowaniu pod tzw "korek" okazało się, że wlałem 47 litrów. Może i nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie pewne szczegóły
- pojemność zbiornika wg instrukcji 45 litrów
- dodając przewód wlewowy tj ok. 1-1,5 litra (max)
- w zbiorniku rezerwa zaczęła się dopiero świecić, w zasadzie kontrolka "mrugała" podczas ruszania
Czy ktoś z Was jest w stanie to logicznie wytłumaczyć, ze strony technicznej.
Myślę, że stacja benzynowa z takim szyldem nie pozwoliłaby sobie na małe nazwijmy to "niedopatrzenie"
PS zaznaczę, że dotychczas w podobnym momencie mogłem wlać ok. 39-40 litrów
[ wiadomość edytowana przez: jaro63 dnia 2007-03-30 21:42:38 ]