No wlasnie
Ojciec w swojej corolli 1.3b z 93r mial maly wyciek oleju w okolicach paska rozrzadu a ze jest pedantem pod tym wzgledem postanowil jak zwykle na wlasna reke to usunac
Pierwsze podejzenie padlo na uszczelniacz walu korbodowego ale w trakcie demontazu okazalo sie ze olej saczy sie z pompy olejowej
Wymontowal wiec ja wymienil oring i zlozyl ponownie
Wymienil przy okazji pasek rozrzadu
Po odpaleniu okazalo sie ze nie gasnie kontrolka cisnienia oleju
Czujnik napewno dobry
Co moze byc przyczyna??
Czy ustawienie pompy wzgledem walu korbowego ma jakies znaczenie? bo onie zwracal na to uwagi
Ktos mu powiedzial ze ma wiec przestawial co ząbek i za kazdym razem odpalal ale bez rezultatu
Mozecie cos doradzic bo ojciec nie spi po nocach