Witam, niedługo czeka mnie zabawa z zawieszeniem, wymiana amorków, przynajmniej tył, a jesli fundusze pozwolą to i przód + sprężyny, i zastanawiam się czy nie włożyć od razu sprężyn Weiteca. Prosiłbym o opinie użytkowników autek obniżanych, jak jest z komfortem jazdy, czy trzeba załozyć rozpórke? Pozdrawiam
a to malo juz jest opinii na forum? przy samych sprezynach typu -30 -40 o rozporke nie musisz sie martwic. komfort mniejszy jak dla mnie zdecydowanie w porownaniu do serii ale to kwestia przyzwyczajenia z kolei prowadzenie w zakretach duzo lepsze.