Cytat:
|
2008-04-01 08:13:27, grzesaw pisze:
Posiadam Toyotę Carinę E 2,0TD 96r Combi. Nie potrafię zlokalizować usterki. Załączam alarm i wszystko w porządku drzwi domknięte lampka domknięcia na panelu wskaźników gaśnie ale mimo to co jakiś czas w nocy załącza się syrena alarmowa ale tylko dźwięk światła nie migają i po jakimś czasie się wyłącza. I tak jakoś 3 razy w nocy. Przy normalnym załączeniu alarmu migają światła i wyje alarm plus klaksony. Jakieś 2 tyg.. temu nie mogłem go w cale otworzyć alarm z centralnym zamkiem nie reagował. Otworzyłem go z kluczyka i alarm zaczął wyć nie reagował na pilot. Nie miałem wyjścia tylko wsiąść odpalić silnik odczekać aż przestanie wyć i ruszyć w trasę. Było OK ale załączył mi sie 2 razy podczas jazdy gdy wcisnąłem klakson a potem po pewnym czasie jak włączyłem spryskiwacz wtedy juz zdurniałem. Nie wiem jakiej firmy jest alarm ale jest oryginalny. Dodaje zdjęcie pilota. Ratujcie proszę jakoś to sie nie trzyma kupy
|
|
Jezeli syrena wyje a nie jest wysterowana alarmem (swiatla nie migaja) to albo ma slaba mase albo brak +12 zasilania i wyje wowczas z baterii wewnetrznych.
Moze tez byc zawilgocona wewnatrz i trzeba ja wymienic.
Trzepnij ja pare razy z piachy czy zawyje?