Ufff 8 dni bez esperaka... ale chyba sie opłacało :)

Witam po powrocie zkrotkiego urlopu kiedy to oddalem esperaka do lakiernika

Lakier jest piekny polozony na cyalym samochopdzie i we wnekach w silniku i w bagazniku... kolor hmmm Honda 605L jesli komus cos to mowi powiem ze w cieniu wyglada na czarny a w sloncu na lekka połyskująca i perłowa śliwke

zaszpachlowalem sowbie wszysktie nierownosci i dziurki, wyrownalem tylna listwe pomiedzy tylna szyba a tym trojkacikiem (tez szybka ale ta malutka) nastepnie usunalem ta syfiasta naklejke czarna pomiedzy szybami po bokach, to ta ktroa jest na drzwiach.

No i zamonotowalem zderzak jest super ale niestety musze go jeszcze poprawic stad jak wroce z Anglii 2 sierpnia wyjezdzam jesdzcze na dwa dni do lakiernika na ostatencze dopsowaine zderzaka... jest kilka problemów a mianowicie odstawanie przy swiatłach itp tid.. ale jak sie czlowiek DOKLADNIE nie przyglada to ine widac. brakuje mi jeszcze w nim siatki i halogenow bo nie mialem juz pieniazkow

Zalozylem jeszcze na bok kierunki od Alfy 156 i powiem ze pasuja pieknie do linni nadwozia espero

Jutro dorwena miescie SpeedR to moze bede mial jakies fotki, chyba ze ktos z warszawaikow ma aparat cyfrowy i moze sie ze mna spotkac najlepiej jutro okolo poludnia

no i hmmm jest goraco we wnetrzu... oj goraco
ale jaki efekt ludzie sie ogladaja

Oczywiscie jak bede w Anglii bede korzystal z netu wiecwrocilem jak na razie na dobre

Jasne niech żyje lustrzanka, zmienię zdanie dopiero kiedy ktoś mi pokaże fotkę z cyfrówki o lepszej jakości niż z profesjonalnego aparatu tradycyjnego