MotoNews.pl
  

Sworznie wahacza

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wymieniał ktoś sam sworznie wahacza? Bo mam kilka pytań:
- jak usunąć te stare z tego co spojrzałem to chyba są na jakiś nitach, tak sie zastanawiam czy łebków kątówką nie ściąć a potem resztę wybić.
- nowe widziałem ze są na śrubach to w takim razie tylko potem je skręcić czy coś jeszcze trzeba zrobić,
- czy zbieżność jest potem wymagana??
  
 
Ja to robiłem. Nie rób kątówką bo można przy okazji pojechać wahacz. Zdecydowanie polecam wiertarkę. Rozwiercamy, wybijamy, wywalamy stare sworznie, wkładamy nowe, przykręcamy i po krzyku. Co do zbieżności zdania będą podzielone. Moje jest taki - jeśli nie robiłeś zbieżności na zużytych sworzniach to nie musisz, ale jeśli podejrzewasz, że jest źle to lepiej zrób, są to pewne koszty ale dla komfortu i bezpieczeństwa warto. No i szkoda opon jak by co. Operacja łatwa do zrobienia (również w zestawie: luzy na maglu i gumy na stabilizatorze).
Pozdro.