Szymek_J Omega C Szczecin | Witam,
Omega 2003r 2,5 DTI
Kilka dni temu po uruchomieniu silnika na mrozie spod samochodu wydobyły się gleby białego dymu (mocno czuło się palony olej). Źródło dymienia znajduje się mniej więcej w miejscu gdzie ze skrzyni wychodzi wał napędowy, po prawej stronie. Po wjechaniu pod kanał wszystko było suche, żadnego oleju. Ma tam natomiast ujście metolowa rurka, która idzie aż w okolice silnika. Ten dym musiał na pewno wydobywać się z tego miejsca, a skoro jest tam zupełnie sucho pomyślałem, że z tej rurki. Mechanik, który to oglądał stwierdził, że to rurka od webasto (nic nie wiem, żebym to miał, a na pewno w kabinie nie ma żadnego sterowania do tego). Pytanie czy to możliwe żeby stamtąd wydobywały się duże ilości dymu??
W archiwum nic nie znalazłem. Będę wdzięczny za jakieś podpowiedzi.
Pozdrawiam,
Szymek |