Witam mam lexusa is200 z 2001...i cos mu chyba dolega tylko nie wiem co to jest a mianowicie chodzi prawdopodobnie o ABS co prawda kontrolka sie nie pali od ABS ale czuje go pod pedalem kiedy wciskam hamulec w ostatniej fazie hamowania ...(jak dojezdzam do skrzyzowania czy ogulnie zatrzymuje sie) ABS powinienen sie wlaczac wtedy kiedy jest mokro lub poprostu slisko ale jesli jest sloneczna pogoda i jezdnia jest sucha i nie ma na niej zadengo piasku to nie powienien sie wlaczac a...sie wlacza!!!czy ktos moze wie jaka jest tego przyczyna....bylem u mechanika podlaczyl go do kompa i powiedzial ze jakies bledy byly zresetowal go ale i tak dalej jest to samo...i zaproponowal mi odwiedzenie salonu...a tego wolabym uniknac
ABS włącza się zawsze wtedy, kiedy koła tracą przyczepność. Niezależnie od tego, czy jezdnia jest mokra, czy sucha, czy oblodzona, i czy jest na niej piasek, żwir, czy nie wiadomo co...
Jeśli hamujesz za mocno, to zawsze będzie się włączał.
Jakąkolwiek dysfunkcję systemu będzie Ci sygnalizować kontrolka.
Poza tym... salon nie gryzie, przy obecnej cenie rynkowej IS200 w granicach 25kzł, nie wydaje mi się wielkim wydatkiem 200 czy 300zł na diagnostykę auta w ASO.
to nie powienien sie wlaczac a...sie wlacza!!!czy ktos moze wie jaka jest tego przyczyna....bylem u mechanika podlaczyl go do kompa i powiedzial ze jakies bledy byly zresetowal go ale i tak dalej jest to samo...i zaproponowal mi odwiedzenie salonu...a tego wolabym uniknac