Problemy po wymianie silnika [Carina 1.6 GLI 1995r]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
post tyczy się autka jak w temacie. Problem jest następujący. Kupiłem to autko juz jakiś czas temu ale do tej pory nie miałem czasu zająć się problemem... Po ostatniej wizycie nad morzem myślę, że jest coś jednak nie tak na obwodnicy 3miasta ciężko było się bujnąć do 110-120km/h może to te długie podjazdy, może bryza morska a może zawartość jodu w powietrzu sam nie wiem ale jak czytam posty, że ludzie mają problem gdy jadą 150km/h i chcą szybciej a nie autko nie idzie... Po wjechaniu na równiny, powiedzmy, że wróciło do normy - czyli standardowo na wyprzedzenie tira trzeba mieć spory zapas, w zasadzie redukcja na 4kę, gdzie wkręca się do 4000-4500obr i dalej nie chce...

OK tyle wstępu. W samochodzie podobno wymieniany był silnik. Obecnie jest to wersja bez LEAN BURN - po przeczytaniu kilku radzieckich forów jestem na 100% pewny tego. Nie jestem jednak pewny co do tego co było wcześniej... Samochód był serwisowany do końca w ASO w Łodzi.. Po kupnie jak sie okazało kontrolka CHECK ENGINE została usunięta, żeby klientów nie drażnić.. oczywiście błąd wskazujący na uszkodzoną sondę lambda. Zacząłem sobie szukać sondy na podmianę i... po kolorze kabelków - obecnie nie podam -> jak zejdę do samochodu to dopiszę - wynikało by, że siedzi tam czujnik ubogiej mieszanki od LEAN BURN (dodatkowo sonda jest z flanszą), zapewne uszkodzony tak czy siak.. ale skoro nie wymienili czujnika to przyszła mi myśl czy przypadkiem komputer wymienili...

PYTANIA:
1. Czy do wersji 1.6 był jeden komputer (sterownik silnika)? niezależnie od LEAN BURN? Jeżeli były różne to jakiego numeru powinienem spodziewać się przy standardowej wersji silnika? Czy w ogóle jest możliwa praca NORMALNEGO silnika na komputerze od LB?

2. Pytanie dodatkowe. Podczas odpalania silnika smuga dymu wylatuje z rury po czym jest już ok, po za tym bierze oleju jakieś 1l na 1500-2000km; sprężanie równomierne na wszystkich cylindrach, magicy chcą wymieniać uszczelniacze na zaworach.. oczywiście z planowaniem głowicy.. itd.. Czytałem, że da się to zrobić bez wyjmowania głowicy w niektórych modelach aut konkurencji.. jak to jest w Carinie?

Dodam, że chciałbym doprowadzić silnik do ładu bo autko zawieszenia ma idealne a i silnik w sumie jeszcze nie zawiódł, po za tą zmniejszoną nienaturalnie mocą - z całą pewnością nie przez skośnookich inżynierów...


Pozdrawiam

Dodatkowe info:
"sonda lambda" - piszę tak bo w sumie nie wiem już co u mnie siedzi - ma kolory: niebieski, biały i dwa czarne.. sonda zamontowana jest na na rurze od frontu silnika, mniej więcej w połowie jej wysokości, przodem do chłodnicy (na 2 śrubach o czym już pisałem) - z tego co doczytałem na innych forach silniki bez ubogiej mieszanki miały sondę zamontowaną gdzieś od spodu podobno przed katalizatorem skierowana w bok, dodatkowo bez flanszy...


[ wiadomość edytowana przez: Talus dnia 2010-08-25 21:59:14 ]
  
 
z tego co opisujesz wynika ze właśnie nie masz zwykłej sondy tylko learn burn.
rozumiem że instalacji gazowej nie masz??