witajcie
corolla 1999, kombi, 1.4
stuki w układzie kierowniczym. tak jakby ktoś pukał drewnianym klockiem strasznie blisko, w kabinie, za poduszką, pod kierownica - nie wiem... słychac to głównie na "kocich łbach" - w innych okolicznościach strasznie rzadko. kierownica drzy i stuka coś. to że słychać - to pół biedy, czuć rękami podczas jazdy w takim terenie. (do stwierdzenia tego zjawiska nie potrzeba uszu na dobrą sprawę). bruk - nie, wyboje w lesie - nie, "kocie łby" - o tak.
zawieszenie wykluczam bo robiłem całe w poprzedniej Corolli '98 i wiem jak brzmi gdy jest rozwalone. mechanik zdemontował kolumnę kierowniczą i jemu wszystko pasuje, tylko przesmarował. mówi, że wszystko jak nowe. a to ciągle nie znika.
pomóżcie radą albo napiszcie, że "ten typ tak ma" albo że cała kolumna do wymiany
pozdrawiam
art