mar1712 Radom | chciałem wyregulować gazik,chodzi o to że auto nie ma zrywu,czasami muli,pozatym dojście powietrza musi być do połowy zasłonięte bo inaczej nie chce jeźdić.Ale się nie udało,wróciliśmy do tego co było.Kręciłem tą plastikową śrubą na parowniku(chyba od wolnych obrotów) i tą na wężu(od składu mieszanki).Rezultat jak odetkałem mu powietrze tak jak powinno być ,nie chciał jechać,gasł,a jak przysłoniłem i trochę poregulowałem to w miarę ok ale i tak nie za dobrze.CO TU ROBIĆ.Kupel mówi że mam źle ustawiony zapłon.Może ktoś mi opisać po kolei co zrobić,jak taki gaz wyregulować?
|