| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
gruszek TOYOTA DRIVER toyota carina e warszawa | 2004-06-22 20:07:17 Mam pytanko?jakie powinny być tzw optymalne obroty silnika bo ostatnio po rozmowie z mechanikiem co prawda renaut |
faworyt TOYOTA DRIVER Toyota Carina 2.0 GLi Krapkowice | 2004-06-23 01:08:43 .
Mam to samo uczucie jak ją kręce do czerwonego i jeszcze ten ekonomizer na obrotomierzu działa mi na psychikę.... A co do obrotów,to moją Toyką poprzedni driver często wbijal przy 40km/h czwórke i nierzadko,przy 50km/h piątke i śmiem sądzić,że tylko i wyłącznie dzięki temu ona teraz tak trzyma parametry fabryczne(nieraz była goniona,ale to rzadkość).W toyota company nic niepiszą,że tak niewolno,a jak jeszcze robisz spalanie 6.5 litra średnio,to jest ok. |
Marcinos TOYOTA DRIVER Supra MkIV Turbo/ Ca ... Warszawa | 2004-06-23 22:24:56 najlepsze smarowanie jest miedzy 7000-7800 |
pin555 Lesniczy GT :-) Gliwice | 2004-06-26 09:12:20 Z punktu widzenia smarowania, w sprawnym silniku cisnienie nominalne (~3bar) powinno sie utrzymywac juz od ~1500rpm.
Nie rosnie ono specjalnie wraz ze wzrostem obrotow. Powinno sie utrzymywac gdzies w okolicach 3-5bar caly czas. A jesli chodzi o obroty do jazdy, to przyspieszanie z piatki przy 50km/h jest gorsze dla silnika niz krecenie go do 5.500rpm. No i w rzadnym razie ekonomiczne... Jesli pokusilbym sie o jakas regule (a takiej nie ma), to powiedzialbym, ze powinno sie jezdzic powyzej 2000rpm. Zmiana biegu tak, zeby obroty na nastepnym spadaly do 2000rpm. Wtedy bezpiecznie dla silnika i w miare ekonomicznie. Gorny limit? Ekonomicznie - 2500-3000rpm, normalnie - 4000rpm, szybko - 5500-6000rpm, ciekawe_co_bedzie - 6600rpm |
rogacek TOYOTA DRIVER VW Ogórek/vw garbus/ ... wrocek | 2004-06-26 09:19:04 na trasie trzymam obroty tak około 3500. mało pali i jest w miarę elastyczny. moja żona jeździ poniżej 2000 i nie daje sobie wytłumaczyć że to za nieskie obroty. ale przestawiłem wskazówkę o 500 i teraz jeździ powyżej 2000 |
faworyt TOYOTA DRIVER Toyota Carina 2.0 GLi Krapkowice | 2004-06-27 09:47:28
Odcięcie zapłonu w tych padaczkach.Moja wogóle powyżej 6tyś nieprzyśpiesza,taki charakter.A ja owszem i przyśpieszam z 1500obr.,a nawet niżej tylko jak czuje lekkie drgania,to szybko i delikatnie zredukuje.Jak jest zimna to na 1 i 2 jade na tym co da mi ssanie,na dwójce poprostu lekko dociskam gaz żeby na 1,9tyś.obr.wejsć i wbijam trójke.Mam wtedy około 1,3-1,4tyś.obr i zbiera się pod górke,tylko pamiętam o tym,zeby na ekonomizerze cały czas paliła się zielona lampka.Czwórkę zapodaje przy 42-45km/h,a piątke przy 55km/h(czasem prawie 60km/h) .Ale to wszystko jak jest zimna.MAM ZEROWE ZUŻYCIE OLEJU NA BAGNECIE przez 10tyś.km.Potem jak już się rozgrzeje to tylko drugi bieg ciągne do 2.2tyś.obr,bo wtedy spadam obrotami nie poniżej 1.5tyś.obr na trójce..Dla mnie taka normalka to jest do 2.5tyś obr.na każdym biegu i mam spalanie w mieście około 7-7.3litrów/100km(fakt,wogóle niedociskam,tylko sporadycznie,ale co tu dociskać jak na jedynce mam 66km/h,a mieście wolno 50 jechać).Na trasie zauważyłem natomiast taką prawidłowość,może dziwne,ale to moja subiektywna ocena,że jak jade poniżej 90km/h,albo te 90km/h to spalanie w stosunku do przejechanych z tą prędkością km mam większe niż jak jechałbym 100km/h,ale znowu powyżej 110km/h sytuacja się odwraca i pali dużo więcej niż przy 100km/h w stosunku do przejechanych km.Dziwne troche,ale bardziej zrozumiałe niż sytucja odwrotna kiedy jade 80km/h,czy ktoś spotkał się z taką sytucją?.Dla was to dziwne,bo chyba jedyny mam 2.0 na benzynie,ja chyba wariat jestem [ wiadomość edytowana przez: faworyt dnia 2004-06-27 10:01:13 ] |
steele warszawa | 2004-06-27 10:07:52 [quote]
2004-06-23 16:50:03, serwisSJ pisze: Najlepsze obroty to takie, przy których silnik ma NAJMNIEJSZE obciążenie. Sprawdzisz to najlepiej podpinając jakis skanerek do komputera. ------------------------------------------------------------------------ najmniejsze obciazenie i optymalne warunki pracy silnik ma przy obrotach zblizonych do tych, przy ktorych osiaga maksymalny moment obrotowy. |
faworyt TOYOTA DRIVER Toyota Carina 2.0 GLi Krapkowice | 2004-06-27 10:19:39
Poniekąd racja,ale niezawsze się to sprawdza.Np.Silnik z Hondy Prelude 2.0 134KM z 93roku osiąga max.moment przy 5000 obr/min.a moc max.przy 5300 więc to nienajlepiej jeżdzić w momencie.Samochód osiąga 70-80% momentu przy obrotach znacznie niższych niż te gdzie występuje maksymalny moment i w tych obrotach też można jeżdzić.Mój samochód max.moment wg.danych technicznych osiąga przy 4400obr i wtedy ma najlepszego kopa,ale wtedy jest głośno,dużo spala.Jeżdzenie momentem obrotowym łatwo przychodzi właścicielom diesli(TDI,JTD....) i benzyna turbo. |
MisiekII (S) T E L E T U B I Ś Diesel Power Drift Machine Super Turbo Burnout | 2004-06-27 15:36:05 Witam
Nie no jak dla mnie to przesadnie nisko. Biegi masz dłuższe, przełozenie mniejsze i moment przy takich obrotach na pewno mniejszy niz ja (a może nie
Trochę nie czaje tych 80km/h .
A tak poza tym... Tak jest dlatego, ze wcale nie jest powiedziane że prędkość 90km/h jest prędkością przy której samochód pali najmniej, choć zazwyczaj jest ona bardzo zbliżona. Swoją drogą producenci powinni informować jaka jest ta prędkość. Oczywiście zgadzam sie z Tobą, że nie jest to do końca prawdą, aby jeździc w okolicach maksymalnego momentu... Pozdrawiam |
jaari TOYOTA DRIVER Toyota Carina E Łódź | 2004-06-27 16:28:05
Nie jesteś jedyny Faworyt!!! Mam wprawdzie tylko 1,6 Xli na benzynce, ale w życiu nie zamienię tego na gaz.Lubię od czasu do czasu "depnąć" i chociaż 1,6 to nie 2,0 ale przy benzynie mam to czego nie doświadczają inni na gazie.A w ogóle to na gaz powinny być tylko kuchenki. Pozdro dla wszystkich, którzy pozostali... |
stoned_crazy TOYOTA DRIVER Honda Accord okolice Warszawy/Poznań | 2004-06-27 17:22:49 Już nie przesadzajcie ,nie jest tak tragicznie Pewnie że bym jeździl na benie jak by mnie nato stać było!!! Miałem do wyboru nadal popylać corsiną 1.4 ECO,przesiąść sie do czegoś z podobnym silnikiem albo do dwu litrowej carinki(czegoś z większym silnikiem ) full wypas i założyć gaz.Co byście wybrali??? pozdrawiam... |
WilK Black Magic Prowansja | 2004-06-27 17:39:49
Powiadasz... Pozazdrościć tylko. Ale ja mam kuchenkę elektryczną, czyli 1,6XLi powinny być na prąd, no nie? |
faworyt TOYOTA DRIVER Toyota Carina 2.0 GLi Krapkowice | 2004-06-27 17:53:48
Zgadzam się,tylko jak miałbym się przesiąść z małolitrażowej 2.0 Carinki na coś co ma np.3.5 litra,to też bym chciał gaz,tylko,zę sekwencje.Sekwencja jest ok |
stoned_crazy TOYOTA DRIVER Honda Accord okolice Warszawy/Poznań | 2004-06-27 18:25:13
Oj u mnie było tragicznie.... Minimum 10l/100km przy tej ilości kilosów jaką robie dawało 50 zeta na dzień za benzynke Na gazie nie musisz stosować tricków ,poprostu depczesz do oporu i ci nie szkoda kasy No a co do instalacji to wmówiono mi na początku ,że taka instalacja w zupełności wystarczy(i jeśli chodzi o osiągi to chyba prawie niema różnicy w przypadku carinki)... Jak bym mógł cofnąć czas to bym założył IV dla świętego spokoju. Ale w sytuacji gdy już wybuliłem na II oraz nie jestem pewien czy wywalenie kasy na kolejną instalacje poskutkuje czymś więcej niż tylko minimalną w najlepszym razie poprawą pracy i osiągów, narazie sobie to daruję... pozdrawiam... [ wiadomość edytowana przez: stoned_crazy dnia 2004-06-27 18:28:48 ] |