Jeszcze pytanko o rozrusznik

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy może wiecie co to? Przekręcam kluczyk, robi się "pyk" lub się nie robi i rozrusznik nie kręci. Ostatnie parę dni rozrusznik albo kręcił od razu albo po kilku, kilkunastu przekręceniach kluczyka. A dzisiaj jak stanął, to nawet "pyk" nie robi. Co to może być? Przekaźnik, powieszone szczotki, nie daj Boże coś się spaliło. Nic nie przygasa po przekręceniu kluczyka. Po prostu cisza...
  
 
Na początek sprawdź połączenie z rozrusznikiem, jak jest ok, to ja stwaima na szczotki (choć dziwne że kontrolki nie przygasają )