Zauważyłem, że pojawił mi sie mały wyciek przy kolektorze ssącym. Od razu wziołem sie za robote. Odkręcilem kolektor ssący i okazało sie,że pękła uszczeleczka na na pierwszym garczku od strony chłodnicy. To nie był oczywiście problem. Wymieniłem wszystkie uszczelki ale zaciekawiło mnie jedno-skąd w kolektorze ssącym olej. Czy to normalne czy świadczy o jakiejś poważniejszej usterce.Dodam,że obserwując olej nie zauważyłem jakiegoś silnego ubytku. Oczy wiście nie ma tego oleju bardzo dużo jest to taki nalot na ściankach kolekora. Jak wierzyć licznikowi to ma przejechane 150 tys.Proszę o ewentualne porady w tym temacie.