Apropo BIOPALIW...

Dzisiaj słyszałem opinię, którą ponoć wygłosił Kalinowski, że nie mamy się co obawiać o to, że dodatków w paliwie będzie więcej. Podobno w Polsce nie ma wystarczającej ilości surowców do wyprodukowania dodatków do paliw w takiej proporcji jaką zakłada ustawa.

Przeciez woda sie nie miesza z paliwem a dolewanie czegokolwiek do cystern wzielo sie chyba z filmow. Zbiorniki paliwa na stacjach sa pod ziemia a jeden z ich parametrow to przepuszczalnosc wody.

Panowie nie musicie się martwić że w Polsce nie ma wystarczającej ilości surowców przecież wchodzimy do uni a oni muszą mieć rynek zbytu na swoje surowce więc ustawa wie co robi cha cha cha

Z tego co sie orientuje do paliwa ma byc dodawany ETANOL a nie metanol, choc nie wiem czy to lepiej dla silnika... Co oczywiscie nie zmienia faktu ze jestem przeciwny tej ustawie. Ale obstawiam, ze nie wejdzie ona w zycie - albo Kwach zawetuje albo odesle ją do TK

RS

Powracam do tematu, bo niestety wszystko wskazuje, że ustawa wejdzie w życie w kształcie zaproponowanym przez posłów 1 lipca 2003 roku. Jedynym ratunkiem była możliwość zawetowania ustawy przez prezydenta. O tym wszyscy wiedzą. Jednak według najnowszych doniesień prezydent podpisze ustawe, mimo że wielu ekspertów jest temu przeciwnych. Prezydent kierowac ma się ponoć czystym pragmatyzmem politycznym. Mianowicie w Sejmie ilośc zwolenników projektu jest na tyle duza (SLD PSL PO PiS), że bez trudu przegłosuja weto. A więc lobby rolnicze górą. Szkoda tylko że prezydentowi zabraknie odwagi by nawet przy takich układach poltycznych zamanifestowac odrebność swojej opinii opartej na ekspertyzach niezależnych specjalistów.
Zaznaczam, że informację tą podaję, że dzisiejszym Zyciem Warszawy i tylko mam jeszcze nadzieję, że ocena tych faktów dokonana przez dziennikarzy, jest przedwcześna i nie znajdzie potwierdzenia w przyszłośći.

Panowie jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. W Polsce mamy wielkich cwaniaków o których nie mówi tv, nie pisze prasa i nie powie o nich nawet polityk partii opozycyjnej.
Ci ludzie to (jest ich więcej) m in. Gudzowaty Bartimpex i dr. Kolczyk Kulczyk Holding. Musicie znać zasadę że ludzi w naszym kraju zawsze się ma w #%@ie.
Faktycznie my stracimy ale tam u góry mają to gdzieś cały ten szum jest spowodowany rywalizacją tych dwóch panów.

Obaj chcą naszej kasy. Obaj mają nas #$%$ie!! Razem z Kwachem. Tylko że Kulczyk z PKN ORLen spóźnił się z inwestycjami a Gódzowaty Bartimpex jest w przodzie no i spóźniony chce opóźnienia tego wałka bo kasa przejdzie koło nosa. Chodzi o inwestycje w przemysł spirytusowy.
I to jest cały szum
Kulczyk jest kumplem Kwacha i prowadza się z fundacją kwaśniewskiej.

PKN Orlen chce przejąć RG ponieważ były minister Kaczmarek powiedział im nie w 2002 roku stracił stołek - był nacisk na Millera
z pałacu Prezydenckiego patrz Lew Rywin i ujawnione nagranie w które był zamotany Miller (pewnie powiedziano mu z pałacu że nie jest nie do ruszenia) zwalnia więc Kaczmarka a michnik wali że to nie sprawa Premiera tylko Rywina będzie trochę szumu i po bólu. Inaczej byłby autowany bo mieli na niego haka.

I teraz jest gadka że w I kw 2003 roku będziemy mieli nowy monopol w RP PALIWOWY, a mamy już Telekomunikacyjny,
Energetyczny - patrz Warszawa. STOEN. A tu nie chodzi o dobro ludzi MONOPOLE to mniej miejsc pracy (wzrost bezrobocia zamiast np. 2 księgowych to 1 itd bo jedna firma) oraz wysokie ceny usług bo i tak możemy im skoczyć.

I NIE JESTEM FANEM SLD ANI ŻADNEGO POLITYKA

Moim zdaniem to jest temat na film sensacyjny F-16 ofset dla Kulczyka, RG ORLEN STOEN i kasety Michnika oraz TP, STOEN
I Lepper. Sex kłamstwa i kasety wideo Kulczyk to też Autostrada Wielkopolska offset w budowę autostard.

I co panowie o tym myślicie

Wiec tylko to nam pozostało, co najwyżeej możemy poprzeklinać pod nosem, powymadrzac sie na forum lub w jakiś inny sposób pchac swiat do przodu. Niestety na to co dzieje sie na szczytach władzy i w walce grup interesu nikt z nas, zwyczajnych ludzi, nie ma wpływu. Pewnie i tak nikt nigdy nie dowie sie prawdy w tej jak i w wielu innych aferach polityczno-gospodarczych. Cieszy natomiast, że powyższe zachowania nadal spotykają się ze społeczna dezaprobata, a politycy i rekiny biznesu jeszcze nie do końca moga sie czuć w Polsce jak we własnym folwarku.
Mam jednak nadzieję, że osoby które podnoszą teraz głos sprzeciwu, nie zmieniłyby swojego nastawiania także wtedy gdyby czerpały z tych zabiegów osobiste korzyści np ciepła posadka w przedsiebiorstwie jednego lub drugiego pana z godziwym wynagrodzeniem. Chciałbym sie bowiem przekonać, że nie zawsze potwierdza sie powiedzenie, że punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.
Osobiscie przestałem się juz tym wszyskim przejmować, próbowac rozgryzać układy, układziki, zalezności. Rodzi to jedynie niezdrowe emocje, chyba nalezy zając się własnym poletkiem, patrzec jak robic by samemu żyło sie lepiej, wygodniej, łatwiej. Starczało na jedzenie, ubranie dla dzieci i naprawy esperaka. Wychodze z załozenia, że gdy moje życie sie poprawi to i na otaczającą rzeczywistośc będziemy spogladać przychylniej.
Natomiast co możemy zrobić? Chyba niewiele, co 4 lata wybory więc mamy tylko dylemat czy pozostawić przy władzy tych co juz byli przy korycie i sie nażarli czy dopuszczać nowych, którzy dopiero sie nagłabią
Optymizmem tchnie jedynie to, że na moim regionalnym podwórku (może u Was również) jednak coraz więcej afer i aferzystów trafia przed oblicze sądu, jest wiec nadzieja, że może kiedys, kiedys tam spotka to i tych wielkich.

Maciej... takie życie..

Co do tych aferzystów co przed sąd trafiaja...
Oni są właśnie eliminowani z gry. Przez kogo ? Własnie przez te grube ryby, które chcą być jeszcze grubsze.
Nie koniecznie ciepła posadka może coś zmienić. Ja np pracuje w dość mało lubianym obiekcie, mianowicie Min. Finansów. Co prawda jestem tam raczej Uklejką, nawet nie Płotką. Rozglądając się jednak po budynku zaczynam rozumieć.
Odpowiedzcie mi jedynie na jedno pytanie:
Jak ma byc dobrze skoro 50% osób nie potrafi obsługiwać komputera? Jak można napisać pismo na czas, jak nie używa sie poczty wewnetrznej tylko Pani Kowalska musi biegac z pismem, od Pana X do Pana Y, cztery razy dziennie z parteru na czwarte pietro? I dlaczego srednia wieku pracujacych jest 50 lat?

Ja nie mam nic przeciwko osobom starszym. Maja doswiadczenie i sa mniej impulsywni. Jednak czesto zdaza sie, ze taka osoba nie potrafi korzystac z podstawowego na te czasy narzedzia biurowego. Niestety czasy sa takie, ze to uzytkownik przeszkadza komputerowi.
No i jeszcze jedna mala rzecz. Jak mozna dzwonic do "sieciowców" ( informatycy od sieci ) ze skarga ze internet nie dziala jak w pokoju nie ma PRADU. Tak, tak mam takie zgloszenia

Zenada i tyle.
Nawet ustawa o konkursie na dyrektorow nie pomogla. Taki pan co ma zostac dyrektorem dostaje miano Pelniącego Obowiązki Dyrektora i po sprawie....

No Comments

Cytat:

2003-01-17 12:13:28, Maciej75 pisze: Juz wiadomo Prezydent zawetował ustwę o biożurach, a więc znowu dyskusja otwarta, ja mam nadzieję, że pOSŁY nie odrzucą weta.

Ja mogę się założyc, że odrzucą weto...przecież nie na darmo wykupili pola i zakłady...

Nie pobijcie mnie, ale są pewne plusy wprowadzenia tej ustawy...przez podwyżkę paliwa wzrośnie cena żywności, transportu, inflacja podskoczy, a tym samym rząd mam nadzieję poleci w kosmos.
No i słabsze benzyniaki nie będą mi straszne...

Cytat:

KeyJey pisze: Zapis, który mówi o minimalnym porcencie udziału biopaliwa w benzynie spowoduje zmniejszenie sie o ten procent importu benzyny, a wzrost produkcji w polsce.

Przestań wierzyć w czerwone bzdury . Co z tego , że my to będziemy produkować ? Bio-paliwo jest energetycznie 3 razy droższe niż paliwo z ropy .
Nikt , nigdy , nigdzie nie zbudował nowoczesnej gospodarki rozwijając przemysł , który produkuje 3 razy drożej niż ceny światowe ! Koniec pieśni , to był idiotyczny pomysł rozwijany przez czerwonych matołków . Na usprawiedliwienie tych matołków można dodać , że 90% ich pomysłów jest idiotyczna .