Problem z obrotami przy cieplym silniku

Od niedawna dreczy mnie kolejne cos w moim essi 1,6 16V. Wymienilem czujnik temp. na wskaznik bo sie zepsul. Wszystko bylo ok az do czasu kiedy zmienilem swiece. Byc moze nie ma to zwiazku z moim problemem, ale po wymianie swiec silnik nabral mocy... na 1 dzien. Nastepnego dnia odpalilem go i chodzil jakby na 3 gary. Poruszalem kable wys. nap. sprawdzilem czy gdzies iskra nie skacze i nic. Po lekkim dodaniu gazu wchodzi na wyzsze obroty i pracuje normalnie do czasu kiedy sie nagrzeje. Temperatura silnika bardzo szybko rosnie i staje pod czerwonym polem - wlacza sie wentylator i nie pozwala przekroczyc maxa. Sprawdzilem stan plynu chl. bylo 0,5 l za malo - dolalem ale nie pomoglo. Silnik po rozgrzaniu zachowuje sie tak jakby mial 3 cylindry tzn dusi sie jak np za szybko wrzuce ktorys bieg. Wiem ze moze to byc wiele przyczyn? Mial moze ktos podobny problem? Ja stawiam chyba na pompe wodna (zima po odpaleniu wydawala dziwne dzwieki) no i na czujnik temp. od komputera. Ma ktos inny pomysl?