Jaki olej do Escorta 1.6 16 V z 1997

2005-09-07 12:38:56, dr_boom1 pisze:
no ja bym syntetyka nie lał bo ci go wypłucze i bedzie pewnie cos stukało, lej mu np. Quaker State -bardzo dobry olej szwajcarski, mobil 1 też jest ok ale duzo droższy i tam płcisz za firme a Quaker jest tej samej klasy lepkości!! nalej 15w40 ostatecznie 10w ale syntetyka bym nie lał -190tyś km-raczej nie.pozdro.

2005-09-07 14:46:34, Marlon pisze:
Moim zdaniem MA znaczenie jakim zalany był olejem wcześniej. Gdybyś wiedział, że wcześniej auto jeździło na syntetyku, to śmiało można lać syntetyka (lub pólsyntetyka), nawet przy takim przebiegu. Jak nie wiesz jaki był olej, to bezpieczniej nalać mineralny. Bezpieczniej - to nie znaczy lepiej. Ja bym jednak zaryzykował i nalał syntetyczny. Miałem podobną sytuację, nie wiedziałem co było wcześniej, ale na swoje ryzyko nalałem Mobil1 5W50 i autko przy przebiegu 195 tys. km nie bierze oleju nigdy.

2005-09-07 15:31:50, kainek pisze:
rozszczelnienie silnika

2005-09-07 16:19:27, Gloomy pisze:
Dobrym zwyczajem wymieniacza oleju jest umieszcanie gdzieś w okolicach silnika naklejki z typem oleju, datą i przebiegiem auta. Poszukaj. Jeżeli auto jest sprowadzone z Niemiec to bądź pewien na 90%, że to był Mobil 1. A jeżeli nic nie znajdziesz to i tak nalej Mobila. P.S. Oprócz Forda mam w domu jeszce malucha z 1989 roku, który ma na karku ze 200k. Kiedyś z braku innego oleju zalałem go full-syntetykiem i nic się nie rozszczelniło. P.S.2 5W50, 15W40 - te cechy świadczą o klasie lepkosci oleju a nie o jego składzie. Co prawda mineralnych olejów klasy 0W50 to nie raczej nie ma bo po prostu nie da się ich takimi zrobić.