Pytanie jak w temacie: jak mam odpowietrzyc tył. Wymienialem pierwszy raz klocki z tyłu( polonez caro 92) Niepotrzebnie odłączyłem jeden zacisk od przewodu po to by w imadle go wcisnać bo w rękach nie dało rady a po fakciwe sie dowiedzialem ze wkręca sie go duzym sróboretem. I teraz borykam sie z odpowietrzaniem. Niemoge teraz poradzic sobie z otpowietrzeniem. Jak robilem przod to 5 min i gotowe a tu nic?? pedał miękki. Czy moze żle to robie.Auto troche stoi na paringu pochylone przodem w dół. A tylną lewa strone połozyłem na feldze by sie nie ruszał.Własnie tą strone robie. Czy moze musze dwa koła odrazu otpowietrzać?