Filtry przeciwpyłkowe w Corolli E-11 1998r

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Na desce dosc szybko gromadza mi sie pylki i duzo kurzu. Poszperalem na forum i znalazlem pod schowkiem na rekawiczki po str. pasazera filtr przeciwpylkowy (taki 3-czesciowy - polaczone ze soba prostokaciki), z ktorego wypadly zasuszone muchy i osy
Wyczyscilem go, wydmuchalem (jest papierowy) ale dalej mi sie gromadzi kurz, a jak pada deszcz i jest duza wilgotnosc powietrza to bardzo szybko paruja mi szyby, tak ze bez wlaczonej klimy nic nie widac.
W zwiazku z tym mam PYTANIE: Czy wystarczy zmienic TYLKO TEN FILTR (jesli tak to na jaki najlepiej-moze weglowy), czy OPROCZ NIEGO ISTNIEJE JESZCZE INNY FILTR PRZECIWPYLKOWY?

Dziekuje z gory za wszelkie rady i porady, a po wymianie oczywiscie zamelduje co sie dzieje. Pozdr.

[ wiadomość edytowana przez: zawiszowiec dnia 2006-06-03 11:14:29 ]
  
 
Cytat:
2006-06-03 10:50:47, zawiszowiec pisze:
W zwiazku z tym mam PYTANIE: Czy wystarczy zmienic TYLKO TEN FILTR (jesli tak to na jaki najlepiej-moze weglowy),



Wymiana tego filtra w zupełności wystarczy. Upewnij się, czy do Twojej Carolliny są produkowane filtry węglowe. Przyznam szczerze, że nie słyszałem o takim do E11 przed FL.

Cytat:
czy OPROCZ NIEGO ISTNIEJE JESZCZE INNY FILTR PRZECIWPYLKOWY?



Nie