Montaz zaglowkow tylnych w omedze B (sedan)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Wiekszosc omeg B (sedan) ma zaglowki za tylna kanapa, jednak moja (i pewnie nie tylko) ich nie miala. Tylna polka wydawala mi sie zbyt "pusta" wiec postanowilem je domontowac. Porobilem fotki, bo byc moze sie komus przydadza
Czas roboty: okolo 2 - 3 godziny, w zaleznosci od stopnia skupienia na pracy
Poziom trudnosci: latwy/bardzo latwy

Oto wyglad tylnej kanapy w wersji pierwotnej:


Oto brakujacy element:


Uwaga: koniecznie trzeba pamietac aby wraz z zaglowkami zakupic ich plastikowe prowadnice (na zdjeciu ponizej). Na zdjeciu powyzej srodkowy zaglowek ma je zdjete z nozek.


Nastepnie przystepujemy do dzialania. Potrzebna bedzie nam wiertarka, kilka wiertel (qrcze... albo ja nie umiem wiercic, albo te wiertla co mialem byly jakies dziadowskie - dwa sie zlamaly, a trzecie wykrzywilo) ostry nozyk i odkurzacz (mnostwo syfu sie sypie). Trzeba sie upewnic czy sa wywiercone dziury w metalu (otwieramy kanape i patrzymy paluchem czy sa dziury z wypustkami metalowymi w strone bagaznika, oraz dziury w dalszej blasze za pierwszymi). U mnie byly wiec wszystko gralo i brakowalo jedynie dziur w materiale obiciowym polki. Na poczatek od razu mowie: zadnym srubokretem, czy nozem nie da sie zrobic w nim dziur, wiec bez wiertarki sie nie obejdzie. Patrzymy paluchem gdzie jest dziura w metalu i probujemy trafic w nia wiertlem. Ja za pierwszym razem nie trafilem (tuz obok) wiec polecam zaczac od najcienszych wiertel, zeby ewentualne szkody byly minimalne. Oto zdjecie miejsca w ktorym bedziemy wiercili:


No i rozpoczecie wiercenia:


Na powyzszym zdjeciu widac z prawej strony dziurke dopiero co nawiercona, natomiast z lewej juz z wlozona plastikowa prowadnica.
A teraz zblizenie na dziure i opis techniki w jakiej trzeba ja wykonywac:


Jak widac dziura w swojej okraglosci ma juz ksztalt ostateczny, jednak trzeba dodatkowo wykonac naciecia w pionie (na gorze i na dole), gdyz taki ksztalt ma prowadnica. Na zdjeciu jest wykonane tylko dolne naciecie (jeszcze...). Rowniez po bokach sa potrzebne malutkie naciecia (ale na prawde malutkie), gdyz ulatwia one bardzo zatrzasniecie we wlasciwej pozycji bocznych zatrzaskow prowadnicy i dzieki temu nie beda one blokowaly podczas wsadzania metalowych bolcow zaglowka. Naciecia najlepiej robic wiertarka i pozniej obrabiac wszystko nozykiem (szczegolnie material na krawedziach). Wazne aby przy wsadzaniu prowadnic zwrocic uwage na ich prawidlowe dopchniecie (z "zaskoczeniem" bocznych klinow) przy bocznej (czyli nie gora / dol) pozycji guziczka zwalniajacego zaglowek. Oto prawidlowe zamontowanie prowadnic (jak widac po calym przedsiewzieciu nie ma "negatywnych sladow" - to znaczy od razu mowie - bez porysowania lakieru znajdujacego sie na otworach w metalowej czesci polki - od spodu - sie nie obejdzie, ale tego nie widac, bo jest przykryte materialem obiciowym, zreszta rdza tam chyba nie straszna - w razie czego mozna czyms maznac potem):


No i na koniec efekt:





Powodzenia
  
 
Hej

No pięknie, podoba mi się
Zrób powtórkę jak to się robi w kombi, a będę kontent
Zabieram się za to od roku i mi się jakoś nie składa