Kuniec mojego łopelka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pragne poinformowac, iz moja Niunia - Astrunia z dniem wczorajszym odjechala w sina dal (Za Pozen, do Murowanej Gosliny) - mam nadzieje, ze trafila w dobre rece...

A ja od dzis jezdze 2-tonowcem z gwiazda na masce... Miala byc Omega, ale sie jakos nie poskladalo...

Niemniej do konca zycia wszelkie Ople bede traktowal z nalezytym szacunkiem, dazyl sympatia i jak mi jaki vw powie, łeee opel, to solennie obiecuje dac mu nagane...

Jesli mnie nikt nie wyprosi, to bede sobie tu po cichutku zagladal, moze sie jeszcze na cos przydam...

Pozdro Net
  
 
Nikt cię nie będzie cię wypraszał!!
Nadal jesteś z Nami.