Witam! Na wstępie chciałbym przeprosić za brak fotek (podczas montażu nie dysponowałem żadnym aparatem), postaram się bardzo dokładnie opisać wszystko po kolei
1. Narzędzia:
- wkrętak tzw. "gwiazdka" T25
- śrubokręt lub krzyżak
- ostry nóż
- paski do spinania kabli
- taśma izolacyjna (mi nie była potrzebna, ale kto wie..)
- latarka
- cierpliwość
2. Okablowanie:
- ja użyłem Boschmann 400KT (kupiłem na allegro od użytkownika: caraudiosystem)
3. Montaż:
Na wstępie.. kabel od zasilania idzie po stronie lewej, a kable od głośnika po prawej.
- Pierwszą najważniejszą rzeczą jest doprowadzenie kabla głównego z akumulatora do wzmacniacza. Kabel ten ma dla bezpieczeństwa założony bezpiecznik (należy go wyjąć w czasie montażu całego okablowania!!!) .
- Żeby się „przebić” z komory silnika do kabiny trzeba znaleźć gdzieś jakąś gumę z kablami. Aby takową odkryć należy wykręcić wycieraczki, zdjąć plastikową pokrywę pod którą właśnie obok końcówki amortyzatora mieści się zwój kabli wchodzących do kabiny (UWAGA! Najlepiej jest wyciągnąć gumę i zrobić nożem otwór „krzyż” wtedy bez problemu kabel wejdzie do środka). Po wciśnięciu ok 40cm kabla należy przejść do kabiny.
- Zdejmij pokrywę nad pedałami tak żeby mieć wgląd na wszystkie kabelki itp.. Weź latarkę i poszukaj swojego kabla którego przed chwilą wciskałeś w gumę, przeciągnij resztę kabla do środka. Pamiętaj żeby zostawić trochę kabla z bezpiecznikiem w komorze silnika weź pod uwagę plastik który wcześniej zdjąłeś pod wycieraczkami – musisz mieć stały dostęp do bezpiecznika.
- Teraz progi.. jadąc od przodu.. odkręcić „gwiazdkę” tuż za rączką od otwierania maski, druga „gwiazdka” jest schowana więc narazie nic nie zdejmuj na siłę. Odczep progowe nakładki (te ze znaczkiem opla – zaczepy) są tam 4 „gwiazdki” na środku słupka jest 1 i z tyłu pod nakładkami są 2 szt. „gwiazdek”. Teraz najlepiej poprosić kogoś do pomocy żeby nie złamać progu.. delikatnie odczepić boczek słupka środkowego – zaczepy – zdjęć próg. Gdy już to zrobimy wracamy do ukrytej „gwiazdki” z przedniego plastiku. Gdy to odkręcimy nie trzeba ściągać całości wystarczy przechylić i włożyć kabel. (PAMIĘTAJ! Co kilkanaście cm należy związać kabel z wiązką „paskami do kabli” tak żeby nie były luźne).
- Po przełożeniu kabli i spięciu paskami czas na bagażnik. Nie trzeba ściągać kanapy, wystarczy odchylić kanapę i przecisnąć kabel pod spodem – bez większych problemów się mieści. Teraz gdy to już mamy za sobą wracamy do punktu wyjścia tj. składamy plastik w komorze silnika, wycieraczki no i gumę wkładamy na swoje miejsce! Składamy progi nie zapominając o wszystkich „gwiazdkach” i zatrzaskach. UWAGA – nie wkładać bezpiecznika!
- Czas na prawą stronę.
Wyciągamy radio, odkrywamy pokrywę pod schowkiem (podobnie jak po stronie kierowcy), przeciągamy tam 2 kable tj od głośnika i sterujący (w instrukcji z kablami jest wszystko opisane który jest który). Na wszelki wypadek po podłączeniu kabli do radia nie chowajmy go od razu w kieszeń. Odkręcamy progi ( wszystko tak samo jak z lewej strony ) pamiętać trzeba o paskach do kabli żeby jakiś nam nie „uciekł” podczas montażu progów. Dalej odchylamy oparcie kanapy i przeciągamy kable tak jak z lewej strony. Zakładamy z powrotem progi i osłonę pod schowkiem. Gdy wszystko już mamy zrobione czas na poszukanie tzw. MINUSA do którego idzie kolejny kabel od wzmacniacza. Ja znalazłem idealne miejsce w listwie przesuwania się rolety (Caravan). Kabel podczepiony nie przeszkadza w działaniu rolety (mowa o ostatniej śrubie koło oparcia kanapy). Podłączamy wszystkie kable do wzmacniacza, i subwoofera lub tuby. Teraz wkładamy bezpiecznik na kablu koło akumulatora, włączamy radio i ... cieszymy się rewelacyjnym BASS'em
)) Gdy wszystko jest ok można schować radio w kieszeń.
KILKA UWAG:
- zarezerwować sobie ok 3-5h wolnego czasu na montaż (czasami wynikają dziwne sytuacje zazwyczaj zapomina się o „ukrytej gwiazdce”
- pamiętać o wszystkich śrubkach, gwiazdkach i zaczepach
- przed montażem sprawdzić czy radio nasze ma wyjście na wzmacniacz.
- pamiętaj że dobrze wykonana praca tj przykręcanie i zapinanie kabli finiszuje tym że po włączeniu subwoofera – tuby nie słychać jakiś dziwnych skrzypnięć.
W razie jakichkolwiek problemów lub błędów w opisie proszę o kontakt na priv.
Mam nadzieje, że pomoże Wam to w montażu BASS'owego systemu audio
Pozdrawiam, Speed_pn
[ wiadomość edytowana przez: speed_pn dnia 2006-08-06 12:39:42 ]
