Zmulanie w Espero 1.5.... KONTYNUACJA....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
WITAM WSZYSTKICH

Znowu wracam do tematu spadku mocy w moim autku...
Czytaliście mój post na ten temat i wiecie co zrobiłem ( i może czego nie zrobiłem ) w tym temacie...

Dziękuję ADAMOWIWD za sugestię (chociaż dawno się nie odzywał....), apropos czujnika podciśnienia...........przeczyściłem w nim styki Elektrosolem i jak ręką odjął...........dwa tygodnie było dobrze....dziękuję również innym..............................

Byłem pewien że tu leży cała przyczyna spadku mocy, bo w moim przekonaniu coś działo się z kątem wyprzedzenia zapłonu, a ten czujnik.....wiadomo, obok czujnika przepustnicy ma na to wpływ

Całe dwa tygodnie było dobrze, ba....nawet bardzo dobrze..........i nagle po tym czasie to samo.

Już przy ruszaniu miałem wrażenie że ciągnę 1-dno tonową przyczepę, a wiem co mówię, bo ze 190 kkm 150 kkm "zrobiłem" z takimi właśnie przyczepami.

Jednym słowem horror
W końcu polecony przez znajomego elektronik samoch. doszukał się spadku napięcia na poszczególnych czujnikach, wynosiło ono 4.2 V a powinno wynosić 5.0 V. Podejrzenie padło na kompa ( ew. uszkodzenie), ale póżniej okazało się ze są problemy z masą, jedna ze złączek traciła kontakt....zostało to skorygowane, i przez jeden dzień było super.

Na drugi dzień, znów to samo.....spadek mocy...........CDN....


  
 
Dalej..........

wiedziałem że gazownicy założyli mi przy kompie przekaźnik kasujący ew. błędy "płynące" z gazu, ale nie do końca wiedziałem jak on działa............okazało się póżniej (przynajmniej dla mnie), że kasuje on pamięć komputera, czyli za każdym przekręcenie kluczyka, komp na nowo się "programował" ......

A jak miał to zrobić, skoro ja zapalałem i poprostu "jechałem" !!!!

przekaźnik został wymontowany, summa summarum jest dobrze,
ale ponieważ kilka razy dobrze już było a potem się pieprzyło ( ani nie czuję, jak mi się rymuję ) więc nie wiem jak będzie dalej.....................................................................................................................................................................................................................................................................................