Skandynawski system oświetlenia do jazdy dziennej.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Do wykonania zadania potrzebujemy według schematu Opla element o symbolu K59 i bezpiecznik 10A (może być 5A). Następnie dokopujemy się do gniazda, w które wczepimy pokazany już wcześniej element. Gniazdo znajduje się przy drzwiach pasażera.


Następnie otwieramy "klapę" pod kierownicą, wkładamy bezpiecznik i wyczepiamy wskazaną kostkę (zworę).

Kostkę (zworę) należy wyczepić ponieważ komputer diagnostyczny pokaże nam błąd. Komunikat pojawia się, dlatego że w czasie jazdy dziennej nie oświetlona jest tablica rejestracyjna i zegary (pewnie dla oszczędności). Światła zapalają się same po upływie 2-3 sek od momentu odpalenia silnika. Jeżeli chcemy wydłużyć opóźnienie, należy w K59 standardowy kondensator zamienić na większy. Sam zastosowałem 470 µF, co daje opóźnienie 12 sekund. Może to trochę dużo, ale i tak nie ruszamy zaraz po uruchomieniu silnika. Włącznik świateł jest cały czas w pozycji "wyłączone". Jeżeli chcemy przejść do świateł nocnych, to włącznik świateł przestawiamy w pozycję "włączone" wtedy podświetla się tablica rejestracyjna i zegary. Jeżeli chcemy zrezygnować z pracy świateł w systemie skandynawskim, to wyciągamy tylko bezpiecznik S.
Całkowity koszt w moim przypadku z montażem (10 min), to 100 zł. Wiem, że Scooby ma zdolności elektroniczne i pewnie coś spłodzi. Pozdrawiam i jestem do dyspozycji społeczności.
pablo730.

edit:
Jeżeli po zainstalowaniu k59 nie ma żadnych komunikatów, to zworkę kodującą zostawiamy. W obu przypadkach należy sprawdzić, czy po włączeniu świateł ręcznie zapali nam się podświetlanie tablicy rejestracyjnej. Warto prześledzić otwarty wątek http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=163963&c=0&f=9&start=80


[ wiadomość edytowana przez: alicia dnia 2007-05-03 12:55:07 ]