Ruch na forum mały, to opiszę Wam mój patent na Futrzaka. Mam założony podłokietnik uniwersalny, a pies jadąc z tyłu lubi stać sobie oparty na podłokietniku. Ponieważ szybko by go zniszczył, wymyśliłem śmieszny patent.
Kupiłem wycieraczkę z szarej wykładziny za 5 zł i po pocięciu na prostokaty (o odpowiednich wymiarach) dałem ją do obszycia tam, gdzie obszywają dywany.
Pierwszy prostokąt przykleiłem tasmą dwustronną do podłokietnika - Futrzak już go nie ruszy. Zostały mi jeszcze dwa.
Jeden do wyłożenia schowka przed pasażerem a drugi mam zamiar przymocować taśmą do wgłębienia nad konsolą (jest tam coś w rodzaju półeczki, z której i tak wszystko spada.
Wykładzina jest szara, ładnie obszyta ciemną nicią, więc wygląda to nawet ciekawie.