Potrzebuje sprawdzonych info na temat Mistubishi Galant

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie!

Tak jak w tytule, potrzebuje pewnych i rzetelnych informacji na temat autka MISTSUBISHI GALANT - najnowszy model z rocznika powyżej 1997.

Opinie tego autka na internecie są bardzo pochlebne ale wiadomo jak jest - każdy swoje chwali ! Jak jest naprawde możecie powiedzieć mi tylko WY klubowicze. Autko naprawde bardzo mi sie podoba, ma extra sylwetkę, świetne wyposażenie no i oczywiście ta słynna japońska niezawodność...
Pytanie tylko jak wygląda eksploatacja takiego autka, jaki jest dostęp do cześci, jakie są ich ceny itp. Głównie interesuje mnie wersja z silnikiem benzynowym o poj. 2000cmm.

Z góry dziękuje za wszystkie informacje!

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2007-02-05 23:30:04, skuter22 pisze:
Witam serdecznie! Tak jak w tytule, potrzebuje pewnych i rzetelnych informacji na temat autka MISTSUBISHI GALANT - najnowszy model z rocznika powyżej 1997. Opinie tego autka na internecie są bardzo pochlebne ale wiadomo jak jest - każdy swoje chwali ! Jak jest naprawde możecie powiedzieć mi tylko WY klubowicze. Autko naprawde bardzo mi sie podoba, ma extra sylwetkę, świetne wyposażenie no i oczywiście ta słynna japońska niezawodność... Pytanie tylko jak wygląda eksploatacja takiego autka, jaki jest dostęp do cześci, jakie są ich ceny itp. Głównie interesuje mnie wersja z silnikiem benzynowym o poj. 2000cmm. Z góry dziękuje za wszystkie informacje! Pozdrawiam



to to chyba juz nie robili w 1997r. w japoni ja nic konkretnego nie powiem tu o toyocie mozemy pogadac
  
 
skuter22 musiałbyś zapytać na forum MISTSUBISHI bo tutaj chyba nikt nie ma Galanta.
  
 
Witam
9 lat jeżdziłem Coltem . Ale to był rocznik 89 jap oczywiście . Zrobiłem nim 230 kkm praktycznie bezawaryjnie . Sprzedałem jak kupiłem Carinę ( miał 270 kkm wtedy ) i nowy właciciel jeżdzi i chwali sobie.
Nowe Galanty z tego co słyszałem mają drogie w naprawie zawieszenie w którym jest aż 12 tulejek metalowo-gumowych dostepnych tylko w serwisie.
Ostatnio jeździłem 2002 rocznikem z motorem 2.3 benzyna bodajże
wersja US. Oprócz bardzo fajnego wyglądu nie zrobił na mnie jakiegoś specjalnego wrażenia ( mało miejsca w środku ).
Poszedł za 23 tys ( przebieg 20 tys mil )
Więcej jednak dowiesz się nulltutaj
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2007-02-05 23:30:04, skuter22 pisze:
Witam serdecznie! Tak jak w tytule, potrzebuje pewnych i rzetelnych informacji na temat autka MISTSUBISHI GALANT - najnowszy model z rocznika powyżej 1997. Opinie tego autka na internecie są bardzo pochlebne ale wiadomo jak jest - każdy swoje chwali ! Jak jest naprawde możecie powiedzieć mi tylko WY klubowicze. Autko naprawde bardzo mi sie podoba, ma extra sylwetkę, świetne wyposażenie no i oczywiście ta słynna japońska niezawodność... Pytanie tylko jak wygląda eksploatacja takiego autka, jaki jest dostęp do cześci, jakie są ich ceny itp. Głównie interesuje mnie wersja z silnikiem benzynowym o poj. 2000cmm. Z góry dziękuje za wszystkie informacje! Pozdrawiam



Tak sie akurat sklada ze mialem Galanta rocznik 2000 z USA, którego zamienilem z doplata na obecna corolle.

Po pierwsze czesci zamienne nie sa takie drogie jak sie ogólnie mowi:
-filtr oleju 11zl
-4 łaczniki stabilizatora 144zl (na kazde kolo, trzeba bylo na gorąco obrocic o 90 st. bo nie pasowalu od japonskiego)
-czujnik cisnienia oleju 10zl

nic poza tym nie wymienilem bo po prostu byl tak bezawaryjny jak obecna toyota. Auto mialo 90 tys mil jak sie go pozbylem, jezdzil pieknie ( 2,3 motor benzyna) automat plynnie zmienial biegi. W zime osiagal wlasciwa temperature po 4 min jazdy !!!! Bardzo komfortowy. Tylko te spalanie... w miescie nie mozliwoscia bylo osiagnac ponizej 13 L na trasie z klima i czestym wyprzedzaniem z kolei ciezko bylo przekroczyc 8,5 L. Przy jezdzie do 120 palil 7,5

Uprzedzam nie mozna u nas kupic amortyzatorow do wersji USA !!! trzeba przerabiac mocowania i wtedy podejda te z audi 80

Jezeli trafi sie auto w dobrym stanie to naprawde bezawaryjnoscia dorownuje toyocie.