[126p] "klasyk" 1975

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Historia mojego klasyka zaczyna się w czerwcu 2004 kiedy to moja pierwsza rajdówka się definitywnie zakończyła swoją rajdową karierę.
Zacząłem wtedy poszukiwać nowego nadwozia do celów sportowych.

Trafiłem na ogłoszenie nadwozia malucha w Bielsku-Białej.
Po przyjeździe okazało się że to nie nadwozie a kompletny maluch
Autko to co ciekawe stało kilka lat na parkingu policyjnym w Bielsku-Białej po wypadku jaki miał nim poprzedni właściciel w 1996 roku. Parę lat później likwidowano ten parking i nie było pomysłu co zrobić z tym maluszkiem więc oddano go stróżowi parkingu.
Ów stroż, miły starszy pan robił to autko dla syna ale ten kupił sobie inne autko i nie chciał go więc właściciel zdecydował się sprzedać go po kosztach robocizny (zrobił remont blacharki i lakierowanie).
Za 400 złotych stałem się posiadaczem wiśniowego malucha jak się okazało rocznik 1975.

Początkowo chciałem z tego autka zrobić rajdówkę, później zmieniłem zdanie i uznałem że skoro to rocznik 75 to może by go wyremontować stanu z początku istnienia z lekką nutką klasycznego, rajdowego tuningu.

Zacząłem zbierać wiedzę na temat maluszków z pierwszej wersji a także części do nich.
Jak już wiedziałem trochę na temat klasyków okazało się że mój maluszek miał wymienione nadwozie i z oryginału początkowo był tylko rocznik w dowodzie rejestracyjnym ale jak już zacząłem to pomyślałem sobie że muszę skończyć i mimo że nie będzie to oryginał to w jakimś sensie klasyk.

Mimo że autko z zewnątrz wyglądało już dobrze to zdecydowałem się wtedy zbudować to autko od podstaw w wersji oryginalnej bez przeróbek, z użyciem nowych części, które można kupić w granicach rozsądku ( reszta to części używane ale dobre).

Aktualnie autko niedługo jedzie na poprawki blacharskie (tylne błotniki, wymiana słupków na klasyczne) i lakierowanie.
Później nadejdzie czas składania w całość klasycznego kundelka bo taką autko zyskało ksywkę.

A teraz czas na fotki
pierwsze fotki zaraz po zakupie


pierwsze modyfikacje (białych tylnich lamp już dawno nie ma)


tu juz blisko pierwotnego celu


ostatnie fotki maluszka sprzed remontu


parę fajnych części



aktualnie autko jest w takim stanie i za niedługo jedzie na poprawki blacharskie (tylne błotniki, wymiana słupków na klasyczne) i lakierowanie






  
 
Widze że bedzie 600, fajnie że udałow sie znaleźć części do niej, jaki będzie kolorek?, troche blachy trza bedzie zmienić żeby był z niego '75, ogólnie wygląda zdrowo, dał by mgo troszeczke na glebe po remnocie, widze że kompletujesz powoli częśći, czekam na dalsze wieści.