132p początki

Witam

Jako ,że niema osobnego watku dla F132p przybyłem przywitać się tutaj.Jestem mniej więcej od paru dni posiadaczem 132p 2000 r1981 ,którym jeszcze nie przejechałem ani metra,ale silnik pali i nie wydaje narazie podejrzanych odglosów,hamulców niema(pompa),lakier nieorginalny,ale blacharka w stanie dobrym do remontu.Niestety poprzedni właściciel zabrał się nieumiejętnie do malowania i autko ma dziwne owrzodzenia na krawędziach drzwi klapy bagaznika itp.Całosć(nie zaglądałem pod spód)wygląda w miare(brak np.charakterystycznych dla starychF125 pęknięć na podszybiu) pomijając nie zniszczony ale makabrycznie zabrudzony środek auta.Aha z innej nieco bajki ,,,,,gdyby ktoś potrzebował wiadomosci na temat F125p dysponuję ksiązką napraw serwisową i mogę wysłać skany potrzebnych fragmentów(całóość liczy 304 strony -wydane w 1972roku)pozdrawiam Terminus