Woda mi się gotuje w chłodnicy (carina II)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pomóżcie mi, mam problem. Jakiś czas temu miałem mały wyciek z chłodnicy i zauważyłem go dopiero jak się dym pojawił spod maski. Uzupełniłem wodą na stacji i wsypałem uszczelniacza, pomogło. Po miesiącu (jeszcze nie kupiłem nowej chłodnicy) sytuacja się powtórzyła, uznałem więc, że to to samo, dolałem wody i dosypałem jeszcze uszczelniacz i pomogło o tyle, że woda już nie ucieka (jest pełno), ale nadal wskazówka dochodzi do H i po przejechaniu 10 km zaczyna coś bulgotać. Zastanawiam się o co chodzi. Zatkałem tym uszczelniaczem pompę czy mi wysiadł termostat? No bo to już nie jest na pewno sprawa chłodnicy. A może przy tych operacjach zapowietrzyłem cały układ? Kurcze, nie wiem co robić. Strasznie kocham to auto i za żadne skarby świata nie chcę innego, a kasy na remonty powoli brakuje. Jak obniżam obroty, minimalnie temperatura spada, ale już przy 70 km/h jest prawie na H, ledwo wróciłem z trasy (niebezpiecznie jechać autostradą 50 km/h, wierzcie). jasiupet@wp.pl
  
 
A wiatrak na chłodnicy sie załącza? Możliwe, ze chłodnica sie zamuliła i nie ma przepływu a i termostat tez może sie nie otwiera. najlepiej wyjmij go i zobacz czy bez niego tez tak jest, bo inaczej bedziesz miał uszczelniacze zaworów do wymiany o ile już sie nie potopiły.