Cześć Poldkowicze
Piszę sam do siebie, bo niedoczekałem sie podpowiedzi.
Jednak czas mnie gonił i coś musiałem zrobić z reflektorem -
więc wziąłem kozik w garść i ostrożnie delikatnie w około szyby kilka razy przejechałem i silikon puścił. We wnętrzu okazało się ,
że urwany jest łącznik plastikowy a drugi też się urwał jak wyciągałem lampę /plastik stwardniał pewnie od temperatury jak jeździ sie cały czas na światłach, a ja dużo jeżdżę/.Ale w osiedlowym sklepie motoryzacyjnym mieli jeszcze takie złączki
2zł/szt - mówią że już nikt tego nie robi i mają końcówkę. Jeszcze dokupiłem tubkę silikonu za17zł i uratowałem lampę za 172zł. Już zrobiłem 80km. Walczę jeszcze z ręcznym hamulcem Lukasa - było "0", prawdopodobnie zapadka nie działała dogiąłem ją ale boję się że tłoczek nie chce sie do końca ścisnąć, bo miałem kłopot z załozeniem bębna. Zasadniczy działa dobrze i ma dobre parametry na badaniu. Ręczny przy hamowaniu ostrym ściąga w prawo a robiłem prawy tył.Czyżby teraz lewy był słabszy czy dalej prawy? Dodam jeszcze że nie mogłem ustawić linki na tym koreczku od wewnątrz obudowy.
Poradźcie w tym temacie teraz.
Z góry dziękuję za radę.