Drzwi - przelożenie bebechów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Chcialbym sie dowiedziec jak wyglada sprawa przelozenia wszystkich bebechow z drzwi do nowych drzwi. Mysle nad kupnem drzwi ( ruda wpierdala) i zastanawiam sie czy to jest duzo roboty.

tak wygaldaja: Drzwi

alboooooooooooooooooooooooo tez slyszalem ze robai cos takiego u blacharzy ze wycinaja spód drzwi i wspawuja nowa blache...i ponoc nie widac roznicy po lakierowaniu. Znacie takich magikow w okolicach trojmiasta?



[ wiadomość edytowana przez: papciak dnia 2007-12-02 21:36:06 ]
  
 
kazde drzwi to około 1,5 godziny roboty... praca łatwa jak sie wie co gdzie jest i jak to zdemontowac.. ale wystarczy zrobic jedne i kolejne ida łatwo