Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2007-12-29 19:46:08 Ponieważ poległem na froncie walki z tabunami usterek w moim aucie z 1994 roku, postanowiłem kupić sobie lepszy pojazd i nabyłem ten śliczny egzemplarz Caro z 1993 (starszy nie znaczy gorszy) w przepięknym odcieniu L-66. Auto ma w porównaniu z późniejszymi modelami wiele rozwiązań technicznych ułatwiających obsługę i ekploatację. Przede wszystkim wlot powietrza z daszkiem na masce, dzięki któremu śnieg nie wpada do wentylacji i potem nie topnieje zaparowując totalnie przednią szybę. Przy okazji dźwignie od wycieraczek nie pracują w mokrym tylko pod maską. Chłodnica jest starego typu i jakby co można ją zalutować. Są też przekaźniki pod maską, a bezpieczniki koło schowka i nie trzeba się gimnastykować jak się chce cokolwiek zmienić. Auto ma piękne kanapowe wygodne fotele, dostałem też do nich futrzaki.
A oto parę fotek mojego Wspaniałego Nowego Nabytku: Zdjęcie poniżej jest już historycznym ponieważ auto otrzymało dziś inne lampy (są na ostatniej fotce). W chwili obecnej jestem w trakcie zmiany paska rozrządu na nowy, czeka mnie też wymiana opon na zimowe, ale przede wszystkim wietrzę auto po zawieszkach zapachowych. (Znalazłem ich 4 sztuki i mam nadzieję, że to już wszystkie. ). Póki co pachnie nie jak samochód tylko jak sklep z proszkami do prania. [ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-12-29 19:48:03 ] |
danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2007-12-29 23:25:17 Przedewszystkim gratuluję nabytku!
Lampy miałeś ładne, nie wiem po co je zmieniałeś ale o gustach się nie dyskutuje Mam nadzieję że będzie się dobrze sprawował i będziesz w całym okresie tak zadowolony jak jesteś dzisiaj |
andrzej_krakow (S) Miłośnik FSO Złom 2105 aktualnie Warszawa | 2007-12-29 23:32:23 Coś zwiazanego z tymi choinkami zapachowymi, a raczej ich ilością to juz gdzies czytałem
Czyżby w poprzednim autku??? |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2007-12-30 00:52:52 Owszem - tam ich było kilkanaście.
Danielewiczu - lampy może i ładne, ale wybrakowane egzemplarze poklejone taśmą samoprzylepną by nie ciekły niestety. |
Makaveli Miłośnik FSO Opel Omega B 2.0 8v Warszawa | 2007-12-30 01:07:59 Gratuluję nabytku!
Umyłbyś go chociaż |
GDA Miłośnik FSO 3city | 2007-12-30 11:12:45 No własnie Grzechu - takiego brudasa do sesji wybrałes
Gratuluję nabytku i niech się sprawuje jak najdłużej |
Dawid91 Łódź | 2007-12-30 21:00:02 fajny nawet , kolorek ma british racing green |
MichalSW Miłośnik FSO FSO Polonez Caro Plu ... Kielce | 2007-12-31 19:28:33 Gratulacje. Mam nadzieję, że zmienisz to coś co jest nazywane gałką zmiany biegów na jakiś oryginał? |
kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2008-01-01 19:30:22
Żeby wady przedstawić jako zalety to już nie lada talentu trzeba Najbardziej rozbiły mnie "piękne kanapowe wygodne fotele". Aczkolwiek gratuluję nabytku - w porównaniu z poprzednikiem wygląda obiecująco. Oby nie wymagał wiecznego dłubania, jeno sprawnie woził litery cztery. |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2008-01-02 00:02:25
Jakie wady? Chyba nie jeździłeś Poldem z samootwierajacą się skrzynką bezpieczników, wypadającą pokrywką i bezpiecznikami, które trzeba wyjąć by sprawdzić? Pewnie też nie oglądałeś rano nieusuwalnych zwałów zalodzonego śniegu we wlocie do wentylacji? Fotele kanapowe są ekstra, na pewno są wygodniejsze od Caro - moi pasażerowie będą zadowoleni, a ja i tak będę miał co innego. OLO - póki co to już dwa dni ( z przerwami na świętowanie) walczę z pewną śrubą 38mm wielkości, a się nieco boję bez tego gdzieś pojechać bowiem podobno należało to zrobić ponad 10000km temu. |
nikusss Miłośnik FSO 4xVW i Polski Fiat gliwice | 2008-01-02 09:19:55 ja tam odkrecalem to, jesli sie nie chcialo poddac normalnie, poporstu rozrusznikiem ;P |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2008-01-02 09:39:43 "Po prostu" nie puszcza póki co - rozrusznik nie chce tego ruszyć, mój klucz z 2m przedłużką też na razie nie.
Edycja: dziś zgiąłem klucz 38 - teraz czas na metodę młotkową. [ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2008-01-02 18:17:33 ] Edycja 2: - dziś odkręciłem to cholerstwo metodą hamulcowo-kluczowo-młotkową. [ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2008-01-03 15:05:49 ] |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2008-01-09 16:23:41 No. Moje auto posiada już nowy pasek plus z kółkami, nową pokrywę rorządu, nowy pasek klinowy, nową kątową kopułkę, nowe przewody WN, inną pokrywę gaźnika, wypolerowane (i nominalne) gardziele w gaźniku i rozpylacze, oraz nowe nieniebieskie żarówki. Zmieniłem też akumulator na większy i przekonałem się z wielkim zadowoleniem, że ogrzewanie działa rewelacyjnie. [ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2008-01-09 16:40:17 ] |
pablo_fso Miłośnik FSO R.I.P. Polonez Atu p ... Wola | 2008-01-09 17:59:50
a da się je skutecznie wyłączyć ? |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2008-01-10 11:20:23
Nie ma jak połączenie skutku z przyczyną ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2008-01-10 18:01:06 Oj OLO, trzeba myśleć logicznie...
Przed zmianą akumulatora na większy auto nie odpalało, a dopiero po zmianie odpaliło. Auto nie odpalone nie grzeje, stąd późniejsze przekonanie o skuteczności ogrzewania To taka angielska logika Koot, mam nadzieję, że "nieniebieskie" żarówki to nie wynik jąkania w piśmie |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2008-01-11 09:17:38 Masz w domu akwarium. ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2008-01-11 19:08:15
Tak
Fotka (mam nadzieję) wyjaśnia co mialem na myśli.
Że co proszę? Aktualizacja. Specjaliści od montażu LPG wyrąbali dziurę: Koot dorobił łatkę: ... I fajnie. [ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2008-01-27 01:05:06 ] |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2008-01-29 19:28:19 Aktualna (jeszcze ciepła) fota mojej komory silnikowej:
Polonez miał problem ze stabilną pracą silnika na benzynie. Chodził nierówno i coraz wolniej aż do zgaśnięcia. To drugie ustąpiło po wymianie pompy paliwa na nową, a to pierwsze kiedy przestawiłem palec w rozdzielaczu o jakieś na oko 10 stopni. Nagle wszedł na obroty i zaczął chodzić idealnie. Dzisiaj zabrałem moje auto na spacerek. Czeka mię niestety robótka kolejna. Bardzo się zdziwiłem nie mogąc od środka otworzyć drzwi pasażera, ponieważ ktoś chyba odłączył klamkę... A to robota "miszcza instalacji LPG": (jakby nie można było tych przewodów po drugiej stronie zbiornika umieścić...) [ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2008-01-30 17:29:28 ] |