Moja starletka 1e-lc ep80

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
juz powoli sie za nia zabieram,zeby ja przywrocic do idealu. 1.0 91' 200tyś.

  
 
Polakus napisz proszę coś więcej o autku Jestem też ciekawa co dokładnie planujesz zrobić?
Autko fajne, sama chciałam kupić gwiazdkę ale wyszło inaczej No i w jedynym słusznym kolorze Napisz koniecznie więcej!!
  
 
1.0 55KM 200tys km 91r gaznik + kat

autko mechanicznie bomba, nowy zawias, silnik skrzynia lux. dobijaja mnie jak narazie trzeszczace plastiki, bo poprzedni wlasciciel cos rozkrecal kiedys i chyba nie skrecil jak trzeba. w srodku w miare sympatycznie,zrobilem diodowe podswietlenie konsoli srodkowej i za jakis czas wezme sie za licznik. blacharka mocno zaniedbana,ale w moim wykonaniu to kwestaia czasu i bedzie jak nowa. jest sporo detali do zrobienia,ale wszystko powolutku, na lato bedzie cacy.
Co moge jeszcze o niej napisac? jak na 1.0 smiga przyzwoicie, jeszcze nie wiem ile pali bo wlasnie linke wymienilem licznika i musze wskaznik poziomu paliwa zrobic,bo oszukuje. fele pomalowalem teraz na czarno razem z ramionami wyciraczek, dekielki na szaro. powoli nabiera uroku. jak zrobie ja na cacy wrzuce nowe fotki. :>
  
 
gwiaaaaazdkaaaaa

gaźnik i kat ? co to za rzeźba ?

do plastików sie przyzwyczaj - na to nie ma siły.

a skrzynia 4 biegowa ?

pzdr
  
 
Cytat:
2008-01-15 14:40:24, marcinm pisze:
gwiaaaaazdkaaaaa gaźnik i kat ? co to za rzeźba ? do plastików sie przyzwyczaj - na to nie ma siły. a skrzynia 4 biegowa ? pzdr



1E-LC
4 cilinders w rzędzie
999cc (1.0)
SOHC 12v (3 zawory na cilinder)

carburateur
+ catalisator

5 biegow

a co w tym dziwnego,ze masz przy gazniku kata? nawet w maluchach ostatnich byl kat, pomijajac inne wieksze samochodziki z wyzszych sfer
  
 
No więc zakres prac spory więc życzę wytrwałości! Jak ją "odpicujesz" toż to będzie maszyna małe i lekkie auto niejednego potrafi zaskoczyć i zostawić w tyle
  
 
Cytat:
2008-01-16 07:38:42, madzia_83 pisze:
No więc zakres prac spory więc życzę wytrwałości! Jak ją "odpicujesz" toż to będzie maszyna małe i lekkie auto niejednego potrafi zaskoczyć i zostawić w tyle



jak na 1.0 lata dosc przyjemnie. oczywiscie z 1.3 4efe nie ma polotu,ale na jazde po miescie starcza.
postaram sie szybko wyeliminowac braki mojej gwiazdki i mysle,ze odwdzieczy sie nie zawodnoscia.
  
 
Niewątpliwie - miałem do czynienia z gwiazdami o przebiegach rzędu 300-400 i całkiem sprawne były

Kat nieodłącznie kojarzył mi się z lambdą, efi, i tymi sprawami, ale faktem jest, że rzeczywiście wypuszczali i z gaźnikiem...

Możesz podać kod skrzyni ( jest na tabliczce znamionowej, jako ostatnia wartość w ostatnim rzędzie na dole )



TIA

pzdr
  
 
Cytat:
2008-01-16 14:23:36, marcinm pisze:
miałem do czynienia z gwiazdami o przebiegach rzędu 300-400



Czyżby moja starletka była kręcona?
  
 
Cytat:
2008-01-16 20:17:10, lugo pisze:
Czyżby moja starletka była kręcona?



nadinterpretujesz zresztą to już nie do mnie pytanie, a do poprzednich ownerów. silnika jestem pewien, bo wiem, od kogo go kupiłem

Wracając do moich przygód z gwiazdami :

1) Biała miała 285 i porysowaną od wewnątrz obudowę licznika więc obstawiam 385 lub nawet 485 na co wskazywałby stan fotela kierowcy i ilość dzwonów, które auto zaliczyło No ale to był 1.5D

2) Granatowa 1.3i miała 138 mnożone lekką ręką przez 2, i dzielone przez poważnego dzwona w lewy tył ( pogięta podłużnica )

3) szara pewnego klienta, który wziął wnętrze z granatowej : 1.0i, 1991, EP80, 612kkm w 2006 roku, gość nią jeździ od 1992, kiedy przywiózł ją z Holandii, więc Polakus będzie musiał jeszcze trochę postukać kilometrów, żeby go dogonić

Btw, Łukasz, pochwaliłbyś się gwiazdą, albo chociaż napisał co tam u niej, bom ciekawy...

pzdr
  
 
Cytat:
2008-01-17 02:22:51, marcinm pisze:
1) Biała 2) Granatowa 3) szara



Nie miałem pojęcia, że aż tyle miałeś starletek .
To nie miał być jakiś wyrzut do Ciebie . Ty jesteś pewny silnika, ja wnętrza bo odpukać nic nie stuka ponad normę (półka tylnia lekko skacze na nierównościach ale podejrzewam, że we wszystkich tych modelach).

Dawno Cię nie było na forum "macierzystym" .

Pewnie założę tu wątek w najbliższym czasie jeśli będę odpoczywał od sesji i zaliczeń.

A tak poza tym ładna Gwiazdeczka. No i w jakim kolorze

[ wiadomość edytowana przez: lugo dnia 2008-01-17 11:30:56 ]
  
 
Dwóm osobiście zagrałem na gitarze ( białej i granatowej ), trzecią kupiłem już w częściach - z niej masz silnik.

Forum "macierzyste" jest dla mnie tutaj - stąd zaczęła się moja przygoda z Toyotą, potem ewoluowała, by w końcu wrócić do korzeni

Teraz czekamy na skrzynię Polakusa, i jakieś fotki 1.0i

pzdr
  
 
Cytat:
2008-01-17 13:26:19, marcinm pisze:
Dwóm osobiście zagrałem na gitarze ( białej i granatowej ), trzecią kupiłem już w częściach - z niej masz silnik. Forum "macierzyste" jest dla mnie tutaj - stąd zaczęła się moja przygoda z Toyotą, potem ewoluowała, by w końcu wrócić do korzeni Teraz czekamy na skrzynię Polakusa, i jakieś fotki 1.0i pzdr



jutro wrzuce oznaczenie skrzyni,bo zapomnialem na smierc. troche latanie do chirurga i uczelnia mnie wybijaja z rytmu. u mnie ile ma na blacie nie wiadomo. niby te ok 200tys,ale niewiadomo ile czasu linki nie bylo i przy okazji czego sie zerwala
btw moja miala tez dzwona z lewej strony, blotnik byl wymieniany i ktos ja prostowal,ale nie wysilil sie zeby nawet bude po naprawie zabezpieczyc,wiec moze w stodole klepana
poznajdywalem duzo wkretow luzem,wiec ktos cos rozkrecal.zastanawiam sie czy kiedys mi cos na kolana nie wskoczy,ale sukcesywnie wkrecam gdzie znajde dziurke. foty porobie jutro silnika i calej dookola. w wolnej chwili wrzuce.
  
 
Cytat:
2008-01-16 14:23:36, marcinm pisze:
Niewątpliwie - miałem do czynienia z gwiazdami o przebiegach rzędu 300-400 i całkiem sprawne były Kat nieodłącznie kojarzył mi się z lambdą, efi, i tymi sprawami, ale faktem jest, że rzeczywiście wypuszczali i z gaźnikiem... Możesz podać kod skrzyni ( jest na tabliczce znamionowej, jako ostatnia wartość w ostatnim rzędzie na dole ) TIA pzdr



0150 swiezo sprawdzane foty zrobie jakies inne jak deszcz przestanie siorpac
  
 
tak tu piszecie o kręconych licznikach to i ja się zwierzę. kupiłam moja starletkę z przebiegiem 145kkm ale po przejechaniu 60km licznik stanął i ani drgnął, wymontowałam i zobaczyłam prawdziwy majstersztyk. Ktos tak się mocował przy przekręcaniu licznika że wygiał w łuk ten drucik na którym obracaja sie kółka licznika. Mam teraz "takie cos do czegoś" może zrobię breloczek do kluczy. i jeżdże bez licznika
  
 
Cytat:
2008-01-18 20:10:49, babajaga1307 pisze:
tak tu piszecie o kręconych licznikach to i ja się zwierzę. kupiłam moja starletkę z przebiegiem 145kkm ale po przejechaniu 60km licznik stanął i ani drgnął, wymontowałam i zobaczyłam prawdziwy majstersztyk. Ktos tak się mocował przy przekręcaniu licznika że wygiał w łuk ten drucik na którym obracaja sie kółka licznika. Mam teraz "takie cos do czegoś" może zrobię breloczek do kluczy. i jeżdże bez licznika



nowy licznik z gwarancja 40zl+przesylka, ew zawsze mozna jakos naprawic. ja sie za rozbiorke swojego wezme i przerobke po sesji. wstawie mu 2-3 lub 4 diody czerwone do podswietlenia tarcz.wyeliminuje z nich ten debilny rant. w sumie konsola srodkowa juz swieci na czerwono. jeszcze tylko zajac sie dwoma guzikami od awaryjnych i przeciwmgielnych,bo padly zarowy.podgrzewanie szyby dostalo czerwona wkladke i elegancko daje czerwona barwe.prawdopodobnie i tak wymienie zarowki na diody w nich.spokoj na dlugo. drazek tez musze skrocic i zaadoptowac od czegos innego,bo dlugi jak w starym transicie
  
 
Cytat:
2008-01-19 14:08:47, polakus pisze:
nowy licznik z gwarancja 40zl+przesylka, ew zawsze mozna jakos naprawic. ja sie za rozbiorke swojego wezme i przerobke po sesji. wstawie mu 2-3 lub 4 diody czerwone do podswietlenia tarcz.wyeliminuje z nich ten debilny rant. w sumie konsola srodkowa juz swieci na czerwono. jeszcze tylko zajac sie dwoma guzikami od awaryjnych i przeciwmgielnych,bo padly zarowy.podgrzewanie szyby dostalo czerwona wkladke i elegancko daje czerwona barwe.prawdopodobnie i tak wymienie zarowki na diody w nich.spokoj na dlugo. drazek tez musze skrocic i zaadoptowac od czegos innego,bo dlugi jak w starym transicie



hmm, może od początku... :

1) biorę hurtową ilość liczników w tej cenie
2) czerwony ??????????? :O
3) rant... nie wiem za bardzo o co chodzi, ale jeśli chodzi Ci o podświetlenie licznika w Starletce P8 to diody niewiele Ci dadzą - tarcza jest metalowa...
4) skrócenie lewarka niewiele pomoże - owszem, skok będzie krótszy, jednak przy szybkiej jeździe ( o ile to w 1.0 możliwe ) będzie Ci przeszkadzać zbyt duża odległość między kierownicą, a lewarkiem. Chyba, że podniesiesz całe mocowanie lewarka, o tyle, o ile go skrócisz...

pzdr

  
 
Cytat:
2008-01-20 13:40:37, marcinm pisze:
hmm, może od początku... : 1) biorę hurtową ilość liczników w tej cenie 2) czerwony ??????????? :O 3) rant... nie wiem za bardzo o co chodzi, ale jeśli chodzi Ci o podświetlenie licznika w Starletce P8 to diody niewiele Ci dadzą - tarcza jest metalowa... 4) skrócenie lewarka niewiele pomoże - owszem, skok będzie krótszy, jednak przy szybkiej jeździe ( o ile to w 1.0 możliwe ) będzie Ci przeszkadzać zbyt duża odległość między kierownicą, a lewarkiem. Chyba, że podniesiesz całe mocowanie lewarka, o tyle, o ile go skrócisz... pzdr



na allegro widzialem liczniki sa w jakis w miare rozsadnych cenach.
lubie czerwony i mam manie na punkcie czerwonego podswietlenia.tarcze w p8 maja rant jak go sie pozbede to beda lepiej oswietlane a to ze nie sa przezroczyste to wiem.niemniej jednak mgielka czerwonego chyba bedzie fajniej wygladala jak to co mam teraz.wogole mysle nad przeprobieniem oswietlania tarcz. co do szybkiej jazdy 1.0 to nie wiem ile sie da,ale raczej w wyscigach nia nie bede startowal(chyba ze swapa zrobie),ale ten dlugi palag mnie drazni.
btw ktos kiedys na youtubie znalzl,ze leci to to 170 licznikowe heh pewnie z duzej gory albo z przepasci sam testow jeszcze nie robilem z racji braku czasu i miejsca.
  
 
serducho :] poki co jeszcze bez poprawek stylistycznych,ale juz niedlugo zacznie wszystko nabierac rumiencow i kolorow
  
 
ulala, ale zes zapuscil komore