Utrata znizek OC ....co dalej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przez ostatnie kilkamiesiecy miałem:
Dzwona na skrzyżowaniu, które udaje rondo i osoba, która z niego zjeżdza wale nie ma pierszenstwa
Spotkanie z taksówką (cham wyklepał sobie zderza na mój koszt)
przytarcie na parkingu (nie bede świnią i powiedziałem o tym sąsiadowi) to tez zalatwialismy z mojego OC.

czyli piekne 20% znizek w PZU za prawie trzy lata wzorowej jazdy slag trafił. a teraz to mi dołoza zwyżki ze hoho
JAk toteraz rozegrać ? od sierpnia ide do konkurencji (to postanowione)
A jesli powiem ze nie mam zadnych znizek to tez beda chceili zaswiadczenie o bezSZKODOWOSCI ?


W eneroasekuracji kumpel, który niegdy nie miał samochodu dostał na wejście 30% znizki pracowniczej. to chyba korzystna oferta w mojej sytuaji
  
 
Cytat:
2003-07-10 13:59:51, Gerusik pisze:
Spotkanie z taksówką (cham wyklepał sobie zderza na mój koszt)




too Bydle!!!! nie to że mu rozwaliłes fure to se ją jeszcze wyklepał z twojego OC....to Bydlak...buhahahaha