Sprawa wyglada tak....
Moj lakiernik... badz co badz fachowiec... powiedzial mi ze jestem "glupi" i nie pomaluje mi klamek w kolor nadwozia... no coz.... nie chce zarobic to nie
Ma ktos z Was POZADNY warsztat ktory nie zedrze ze mnie kasy ??
Klamki moge osobiscie wymontowac ... co i tak musze zrobic bo do wymiany prawy zamek no i sprezyny w silownikach w tylnich drzwiach....
Pomozecie ??? ( w oddali slychac POMOZEMY ) hihi