Na szrot do włoch !

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam was! W te wakacje być może będę samochodem we włoszech, no i rzecz jasna nieomieszkam rozejrzeć się po tamtejszych złomach i szrotach Jest szansa że walają się tam jakieś bezpańskie dohc ? A jak juz o tym mowa, ile na oko waży taki silnik ? I czy idzie rozłożony na czynniki pierwsze, blok głowica.. przewiezc to w bagażniku ?
  
 
caly, kompletny(kolektory, gaznik, dwururka, altek, pompa od wpomy, filtr oleju itd) dohc 2.0 wszedl do bagaznika pn caro bez problemu, musialem tylko polke zdjac waga ja wiem we 2 osoby go ladowalismy z 150-200kg :-]
  
 
przywiez mi jakies czesi do 131 jak trafisz daj znac jesli jest taka mozliwosc, powiem Ci czego poszukuje. Jedziesz na polnoc czy poludnie wloch?
  
 
też chętnie dopisałbym się do listy - o ile jest taka możliwość.
Daj znać.
  
 
coż za niespodziewany odzew! Raczej północ, jak coś to będzie MOŻe w lipcu, wiec wymienimy sie telefonami i dam znać Nie gwarantuje kokosów - miejsce mam ograniczone przez same bagaże nawet wiec silniki i tak odpadają : (, ale pozyjemy zobaczymy
  
 
Cytat:
2008-05-05 00:22:56, bisz pisze:
coż za niespodziewany odzew! Raczej północ, jak coś to będzie MOŻe w lipcu, wiec wymienimy sie telefonami i dam znać Nie gwarantuje kokosów - miejsce mam ograniczone przez same bagaże nawet wiec silniki i tak odpadają : (, ale pozyjemy zobaczymy



rozejrzyj sie za warsztatami - zwykle jest tam male podreczne zlomowisko Na szrotach jako takich raczej nie specjalnie cos znajdziesz- tam juz o Tipo i temprach dawno zapomnieli. No i pamietaj ze jest sjesta - przez bodajze 3 godziny nic nie zalatwisz...

Tak przynajmniej bylo jakies 3 lata temu.