| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Pr0f1t Fiat 125p Toruń | 2008-04-27 16:44:05 Witam
Mam pewien problem, otóż pod koniec tygodnia razem z kumplem zrobiliśmy mały swap-ik, włożyliśmy do fiaciora silnik od poldka 1600CB. Po odpaleniu wszystko grało, ładnie chodził, nie pukał, nie stukał itp., po dokręceniu nakrętki na gwint wysprzęglika zablokował się pedał sprzegła oraz lapa i wyleciał gwintowany element wysprzęglika razem z gumową osłonką. Umiesciłem go na miejsce oraz podczepiłem łapę, od tego momentu zacząl się "piskliwy problem". Przy kręceniu rozrusznikiem towarzyszy metaliczny pisk, (nie jestem w stanie dokładnie zlokalizować miejsca dochodzenia tego dzwięku) po odpaleniu dzwięk zanika, nie pojawia sie ani przy wduszeniu sprzegla, ani po wrzuceniu biegu itp. Nie wiem co może być przyczyną.. Jest to fiacior z 4-biegową skrzynią. Z góry dzięki za odp. Pozdrawiam |
OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2008-04-27 21:07:41 Może to brak skoku jałowego sprzęgła? W sprzęgle hydro ustawia się luz. ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |