Omega B wersja GL - montaż lampek nad tylnymi drzwiami

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jako posiadacz wersji GL Omegi B mam przyjemość samemu dokładać jej wyposażenie, którego w niej nie było, a które jest bardzo przydatne. Tak było z lampkami oświetlenia nad tylnimi drzwiami. Dopiero po zamontowaniu przekonałem się jak bardzo poprawia się widoczność, gdy po otwarciu tylnych drzwi chce się coś zabrać lub odnaleźć coś drobnego na tylnim siedzeniu gdy jest ciemno.

Lokalizacja

Lampka oświetlenia jest zamontowana w poszyciu nad tylnimi drzwiami, pomiędzy mocowaniami składanego uchwytu. U mnie była zaślepka, a normalnie jest lampka z 3-pozycyjnym przełącznikiem.

Co jest potrzebne do montażu:

1. odpowiednia wiązka elektryczna - 2 sztuki,
2. wyłączniki wciskowe zamontowane w słupku między drzwiami - 2 sztuki (tu uwaga - nie mogą być te z instalacji bez lampek bo te mają tylko jedną blaszkę do wpięcia jednego kabelka, a przy zamontowanej lampce do wyłącznika dochodzą dwa kable),
3. Lampki oświetleniowe - 2 sztuki,
4. Uchwyty plastikowe na kable do wciśnięcia w otwory w słupku - takie zaokrąglone obejmy potrzebne aby dobrze ułożyć wiązkę w zagłebieniach słupka - 6 sztuk (jak dobrze pamiętam).

Pozycje 1, 2 i 3 pochodzą z demontażu (Marios), pozycja 4 do kupienia w jakimś sklepie elektrycznym.

Montaż

Wiązka do lampek nad drzwiami zaczyna się w progu na wysokości słupka. Tam znajduje się złącze. Można je bez problemu zlokalizować w wersji bez lampek gdyż do niego włączona jest "pseudo-wiązka" w postaci jednego kabelka który biegnie tylko do wyłącznika wciskowego w słupku przy tylnich drzwiach.

Kolejność operacji (oczywiście wcześniej odłączenie aku - wiadomo - prace przy elektryce ):
- zdjęcie zaślepki z otworu montażowego na lampkę,
- demontaż całego poszycia ze słupka włącznie z owalną zaślepką przy połączeniu słupka z dachem,
- demontaż całego progu łącznie z osłonami przy siedzeniach - nie obejdzie się bez zdjęcia tej długiej osłony, która biegnie przez cały próg w środku auta,
- odkręcenie wyłącznika wciskowego (jedna śrubka) i odłączenie go od "pseudo-wiązki",
- rozłączenie i wyjęcie "pseudo-wiązki",
- montaż pełnej wiązki - wpiąć ją w kostkę przy progu, dalej spojrzeć jak ją ułożyć pod osłoną progu, potem na słupku wcisnąć plastikowe uchywyty, a w nie wiązkę, dalej na wysokości wyłącznika wciskowego odpowiednie dwa kable przecisnąć przez słupek (trochę trzeba pokombinować z wcelowaniem, a wiadomo będzie jakie kabelki ciągnąć bo innych na tej wysokości nie ma) i wyciągnąć przez otwór montażowy wyłącznika wciskowego, po czym wpiąć zaciski na blaszki wyłącznika i zamontować go przykręcając jedną śrubką. Dalej, już wyżej przy otworze na końcu słupka przy dachu, skąd wiązkę trzeba przecisnąć do otworu na lampkę, najlepiej użyć sztywnego drutu - "pilota". Po wyciągnięciu kabelków wpinamy je w lampkę i wykonujemy sprawdzenie (po podłączeniu akumulatora). Jeśli wszystko jest ok wciskamy lampkę w otwór montażowy, jeśli nie sprawdzamy wszystkie połączenia poczynając od samego dołu, aż po żarówkę jeśli lampka nie była testowana na początku.
- montujemy z powrotem elementy progu i osłony przy siedzeniu,
- montujemy z powrotem elementy poszycia na słupku.

Powyższy zestaw operacji należy powtórzyć po drugiej stronie auta.

Poza tym na ostatnim spocie u Mariosa jeszcze odkryłem inne ciekawe "zubożenie" w GL. Myślałem, że w środkowym tunelu przed tylnimi siedzeniami nie miałem instalacji do zapalniczki. Zdziwiłem się bardzo, gdy okazało się, że instalacja jest, obudowa zapalniczki jest, a tylko otwór był zaślepiony. Brakowało tylko samej zapalarki...
  
 
Dla uzupełnienia opisu załączam fotkę z niektórymi wymienianymi w nim częściami:



1 - wyłącznik wciskowy zamontowany w słupku między drzwiami - wersja z instalacji bez lampek (ma tylko jedną blaszkę do wpięcia jednego kabelka)

2 - uchwyty plastikowe na kable do wciśnięcia w otwory w słupku

3 - "pseudo-wiązka" instalacji bez lampek (jeden kabelek który biegnie tylko do wyłącznika wciskowego). Czarna końcówka wchodzi do wyłącznika wciskowego, biała do gniazda w instalacji biegnącej w progu na wysokości słupka