pozwolę sobie zacytować poprzednią wypowiedź
po pierwsze:
odpowietrzenie bmw to nie jest kwestia zalania płynu i po ptakach.
ja moją odpowietrzałem na kilka razy- zalałem do pełna, naciskając węże aby zassała więcej płynu, zakręciłem korek odpaliłem silnik żeby się rozgrzał i otworzył termostat. po czym znów dość spora dolewka, zakręciłem korek przejechałem się 2-3 min w koło komina, nie męcząc silnika, dolewka i po ptakach.
no i oczywiście po dłuższej trasie kontrol czy wszystko ok.
dodam że w moim klekocie jest jeszcze dodatkowy odpowietrznik przy termostacie. ale go nie ruszałem i sie ładnie odpowietrzyła.
taka moja receptura.
tyle że ja mam 2.4td, ale z odpowietrzaniem powinno być podobnie.
po drugie:
jeżeli wiatrak Ci przetarł węża to sprawdź visco (jeśli masz).
mogło się od nadmiernego oporu skończyć.
po rozgrzaniu silnika powinno stawiać wyraźny opór. jeżeli nie stawia to sie skończyło.