Jednorazowy przeskok w kierownicy przy skręcie w lewo...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zaraz po odpaleniu auta, głównie przy deszczowej pogodzie (Oma 2,5V6). Czasem dwa razy się zdarzy (zaraz po rannym ruszeniu, jeszcze na parkingu). Później fajera kręci się już gładziutko. Przy skręcie w prawo nic nie "przeskakuje" w układzie. Nie znalazłem w wątkach odpowiedzi na podobny przypadek. Czy ktoś z Szanownych Klubowiczów prowadził dochodzenie w kierunku znalezienia i dokopania młotkiem przyczynie takiego zjawiska? Dodam, że zawieszenie przednie mam prawie nowe (wymieniane rok temu), płyn we wspomaganiu również, a "przeskok" pojawił się jakieś 3 miesiące temu :/